Znikome prace agro - budowlane.
Brak jakichkolwiek ćwiczeń - aerobik. Miałam gości. Teraz już za późno. Mam wyrzuty sumienia. Chyba nastawienie, że będę to robić codziennie jest błędne. Zawsze coś może wypaść nie tak. Teraz najchętniej wsiadłabym na rower - a tu "ciemno wszędzie, wszystkie światła zgasły".
anja1987
24 lipca 2012, 06:18ja też się starałam codziennie, ale czasem ciężko jest wysupłać choć 10 minut na ćwiczenia więc może rób jak ja, ćwicz kiedy możesz, ale minimum 3-4 razy w tygodniu :) Pozdrawiam ciepło :)
dagmara098
23 lipca 2012, 23:43moze nie codziennie na 3 razy w tyg na codzienne ciezko znalesc czas a potem te wyrzuty sumienia...