Po obiadku była kawka z koleżanką. Już 3 tygodnie nie słodzę kawy i nadal jest wstrętna. Czasami się zastanawiam czemu w ogóle ją piję. Chyba z przyzwyczajenia.
Do kawki 6 biszkoptów - były pyszne.
Kolacja to 4 małe sucharki (około 34 kcal wszystkie) z plasterkiem serka light. Nie myślałam, że one są takie małe.
Zapewne będą jeszcze dwie morelki no i pewniak to pół grejpfruta.