Zawsze ilekroc sie usmiechasz do swojego blizniego i wyciagasz
do niego reke -jest Boze Narodzenie.
Zawsze ilekroc milczysz ,by innych wysluchac ,zawsze kiedy rezygnujesz z wlasnych
zasad,ktore jak zelazna obrecz uciskaja ludzi w ich samotnosci,
zawsze kiedy dajesz odrobine nadzieji zalamanym,zawsze kiedy rozpoznajesz w pokorze jak znikome sa twoje mozliwosci i jak wielka jest twoja slabosc,zawsze ilekroc pozwolisz by Bog pokochal innych przez ciebie - zawsze wtedy jest Boze Narodzenie.
Matka Teresa z Kalkuty
Aby Boze Narodzenie trwalo caly rok. Tego zycze Wam kochane Vitalijki ,naszym rodzina i mi samej .
WESOLYCH SWIAT Monika z rodzinka
asyku
31 grudnia 2010, 19:38<IMG SRC=http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/19/222.jpg>POZDRAWIAM:)
gwiazdolinka1982
29 grudnia 2010, 10:12masakra z ta jelitówką......dorosły sobie jakos poradzi.A malutki już gorzej..... na szczęscie ma się już lepiej...
mama0712
26 grudnia 2010, 00:23Wesołych Świąt Tobie i Twoim bliskim życzę:)
zaneta3034
25 grudnia 2010, 13:15O tak:-)
CzarnaVampirzyca
25 grudnia 2010, 11:53Tak, oby trwało cały rok.