Kochane moje weekend ponoć mamy, choć ja nie czuję go totalnie, a czemu??
Niespodzianka!
Wpadł do mnie wczoraj o 17.00 brat i zostawił mi swojego synka (4 latka) i powiedział, że będzie w niedziele. Więc co ?? Weekend aktywny. Wczoraj byliśmy na basenie 3 h (wcześniej szybkie zakupy w Decatlonie po slipki i klapki dla młodego), po basenie pizza (zjadłam jeden kawałek, młody prawie całą!!! Potem kima i co ??? Wstał o 06.00 rano, cholera jasna w sobotę !!!!! Wrrrr....
Teraz szykujemy się do cyrku. Myślę jak się wykręcić . Nie znoszę cyrku- szkoda mi tych zwierząt.
Niespodzianka!
Wpadł do mnie wczoraj o 17.00 brat i zostawił mi swojego synka (4 latka) i powiedział, że będzie w niedziele. Więc co ?? Weekend aktywny. Wczoraj byliśmy na basenie 3 h (wcześniej szybkie zakupy w Decatlonie po slipki i klapki dla młodego), po basenie pizza (zjadłam jeden kawałek, młody prawie całą!!! Potem kima i co ??? Wstał o 06.00 rano, cholera jasna w sobotę !!!!! Wrrrr....
Teraz szykujemy się do cyrku. Myślę jak się wykręcić . Nie znoszę cyrku- szkoda mi tych zwierząt.
Skania79
26 października 2013, 22:40A kto mówił, że ze spadochronem? :)))No nieźle.... 4-latki są męczące ;)
liliana200
26 października 2013, 15:00Więc aktywny weekend ci się zapowiada fajnie. Kochana mój mąż nie znosi zegarków więc odpada :(