Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobrze jest


Zły nastrój minął po 2 godzinach spacerku z Mackiem :-) Było fajowo !!! Kurczę i nawet chwilę się potuliłam :-)
Dietkowo też git:

I Śniadanie
3 deski 80 kcal
2 łyżeczki danio 20 kcal
Lisner ( 1 łyżeczka ) 20 kcal
tartare -20 kcal
kawa 35 kcal

II Śniadanie
szpianak + jogurt- 100 kcal
kawa 35 kcal

Obiad
Jabłko 75 kcal
deska 65 kcal
kostka czekolady 40 kcal
kawa 10 kcal

Podwieczorek
Kawa 35 kcal
cola light 4 kcal
kotlecik mielony mini - 100 kcal
Razem 640 kcal więc dośc mało dalej  miłością żyje.. a raczej jej złudzeniem

Aktywnie dziś też ok co prawda nie cwiczyłam ale spacer godzinny zaliczony i godzinę auto myłam i wos nakładałam :-)

A i mam pytanie od kiedy się odchudzam bardzo cera mi się popsuła tzn pryszcze mnie męcza i zaskórniki, czy Wy macie podobnie???
Jak sobie z tym radzicie bo mi dermatolog śrdenio pomaga a plajtuje na kosmetyki które nie wiele dają :-(
Jutro centymetr i waga trzymajcie kciuki !!
!
  • glupia0krowa

    glupia0krowa

    6 listopada 2008, 20:17

    ejjj Mała, trochę mnie nie było a tu jak w telenoweli, kilka odcinków w plecy. Weź wcinaj więcej, nawet na siłę, bo przecież nie chcemy jojo, coś tak tylko przegryzaj, żeby żołądek pracował. Noooo i z tym Maćkiem to jestem dobrej myśli ;) Powodzenia!

  • prysia

    prysia

    6 listopada 2008, 17:41

    nosz kuźwa czy ten Macius to przyslepawy??? nie do rozgryzienia sa ci faceci, ale ale moze mu sie odmieni, a tak wogóle to mało jesz..nie masz burczocha w brzuchu??

  • pomaranczaaa

    pomaranczaaa

    6 listopada 2008, 07:48

    Kaca nie ma - ale za to była nieprzespana nocka... Poki co moje jezdzenie to pewnie bedzie na zakupy do sklepu albo odwozic rodzicow z jakis rodzinnych imprez... :P heheeh... Kiedy ja sie doczekam wlasnego samochodu to niewiem... ale napewno predko to nie nastapi. Hm... tak piszesz o tym Macku i piszesz... i widac ze zakochana po uszy jestes. A moze bedzie cos z tego z czasem? Ja mam kolezanke, ktora 3 lata latala za chlopakiem, ktroy zawsze mowil ze on do niej nic wiecej nie czuje... az nagle zaczeli byc razem. Sa juz prawie 3 lata i nie wyobrazaja sobie zycia bez siebie... wiec kto wie ze w Twoim przypadku tez tak nie bedzie. TYlko cierpliwosci :-) Buźka

  • justynaBe

    justynaBe

    6 listopada 2008, 00:32

    ale wrzuc na ruszt jakąs marchewke na wieczór, no chyba, ze naprawde zyjesz ta miłoscia ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.