Jest mi źle smutno i mam wszystkiego dośc w dodatku jestem beznadziejna gruba i jem jak oszalała ....
z moich 800 zrobiło się duużo więcej...
dowaliłam jeszcze :
loda 200 kcal
hity ciastka 500 kcal
likier (alkohol) 100 kcal
wiec razem jakies 2300 kcal
wow jestem durna, pijana , gruba, samotna i bezrobotna ....... :-(
a jutro kara zero jedzenia i już !
z moich 800 zrobiło się duużo więcej...
dowaliłam jeszcze :
loda 200 kcal
hity ciastka 500 kcal
likier (alkohol) 100 kcal
wiec razem jakies 2300 kcal
wow jestem durna, pijana , gruba, samotna i bezrobotna ....... :-(
a jutro kara zero jedzenia i już !
Waterlilly
20 października 2008, 14:36Gdzie Ty jestes gruba?? Blagam nie przesadzaj. Czasem mozna sobie pozwolic na jakies odstepstwa od diety- zdarza sie najlepszym. Tylko sie nie glodz potem. Nic Ci to nie da! Glowa do gory, jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej :)
annuschka
20 października 2008, 13:59jakbym czytala o sobie 3 dni totalnie wpieprzania z miliard kalorii chyba zezarlam wlasnie wsunelam ciacho co ma chyba ze 400kcal czuje sie z tym zle ;(;(;( i nie ma niejedzenia bo Ci tylko na zle wyjdzie
niunia305
20 października 2008, 10:19ile ja juz miałam takich wzlotów i upadków to chyba palców mi zabraknie aby zliczyć...Mam nadzieje że z dzisiejszym dnie bedzie lepiej...zaczyna się nowy tydzień co za tym idzie nowe postanowienia musi być dobrze:)całusy!
Lonicera
19 października 2008, 18:50Aj to witaj w gronie, bo myślałam że tylko ja mam porażkę na całej linii! Też jestem gruba, samotna i bezrobotna. Niczym ostatnio nie mogę się pochwalić. Zadnego sukcesu na koncie, wszystko się rympsło, a już było pięknie. To tak chyba jest że jak się wali to od razu kilka rzeczy. Wszystko wróci do normy, albo bedzie jeszcze lepiej. Jutro poniedziałek więc początek cotygodniowych postanowień hahah i nowej walki. Powodzenia
majdeczk
19 października 2008, 13:12Nie karaj się tak , bo skończy się to jeszcze gorzej. Ja jak 'przesadze' staram się odrobic np. ćwiczeniami fizycznymi - bo daja efekt- głodówka nie;/ ( tylko jojo)...Nie weszłaś w rozmiar 42...;/ ja wróciłam do odchudzania ,bo nie weszłamw rozmiar ...44... 46 stało się moim minimum na tyłek i osobistą porażką;/ w nic w 'normalnych' sklepach nie wchodze;/ Spodni dla siebie nie raz szukałam na dziale ciężarnych ;/ Będzie lepiej napewno;) Dasz rade.. U mnie też bywa różnie lepiej gorzej... Ale licze ,że taka praca nad soba się oplaca... Prace mam jaką mam - jaką dorwe.. licze ,że zmiana wagi pomoże mi znaleźć lepszą prace i nie tylko:* Samotna tez jestem:) gruba brzydka i gruba:) Nie jesteś słońce sama:*
glupia0krowa
18 października 2008, 19:16I jak tam się dzisiaj mamy? :)
justynaBe
18 października 2008, 00:09ja tez jestem pijana i bezrobotna... nie czuje sie tylko gruba, choc dzis cały dzien zarłam mussli na sucho, tez pewnbie przecholowałam
glupia0krowa
17 października 2008, 23:11Łojj to dobrze, bo jakoś się zestresowałam :P Trzymaj się, a ja będę Cię "kontrolować" czy nie szalejesz :) Dobranoc!
glupia0krowa
17 października 2008, 23:03Nie chciałam niczym urazić ani wkurzyć, przeciwnie.Jaka tam zabawa? Stos tekstów do tłumaczenia i zero chęci...
glupia0krowa
17 października 2008, 22:47Też czasem lubię się "znietrzeźwić" :) Każdy czasem musi. Dałabym Nobla osobie, która wymyśliłaby %%% w tabletkach- bez kalorii i nie trzeba w siebie tyle wlewać :P Mam nadzieję, że chandra minie, a dieta pójdzie dobrze. Trzymaj się! :)
glupia0krowa
17 października 2008, 22:37Nie szalej w żadną ze stron- nie przejadaj się ( a gdy to zrobisz) , nie głoduj. Każdy ma wpadki, to normalne. Jesień, zimno, szaro trzeba sobie czasem jakoś dogodzić. Nooo Mała, będzie ok! Połowę drogi masz za sobą, teraz z górki! Ps. Chyba musiałabym obalić 2-3 butelki likieru, żeby się upić! Farciara! :P Pozdrawiam, powodzenia!