Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem poje...


Nie no przebijam samą siebie.....Moje 800 to już historia.... właśnie zjadłam 12 ciastek każde po 30 kcal wiec plus 360, szynke 40 kcal, salami 60 kcal, no i kawałek piersi kurczaka... nie wiem ile ..
Nie wiem zaszyc się ? Powiesic...

800 kcal chyba nie wyjdzie... zaczne od 1000 i podziele na 5 posiłków jak kiedys - może wtedy dam rade ?? Jak na razie jestem zła załamana i wogóle. A teraz chętnie bym pawia pusciła .....

Pomocy

  • Syllwiaaa

    Syllwiaaa

    26 sierpnia 2008, 22:25

    Oj ile razy ja to przerabiałam...Wiem jedno,jak się trzymasz to sie trzymasz,jak popuścisz sobie choć odrobinkę np. nawet na jeden kens czegoś to zaraz weźmiesz nastepny i tak się ciągnie....i znów błędne koło.Nie ma co rozpaczać tylko od jutra wziąść się w garść i nie pozwolić sobie więcej na coś takeigo :) Dasz radę! :)

  • Ropuszencja

    Ropuszencja

    26 sierpnia 2008, 22:24

    nie załamuj się, zacznij od 1000, ale stawiaj na warzywa, owoce, rybcie i kurczaczki ;) powodzenia ;)))))))

  • 26chantal26

    26chantal26

    26 sierpnia 2008, 22:20

    konkretna grypa zoladkowa ;) wtedy napewno bym cos schudla ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.