Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POMIARY


Tak, jak obiecałam pomiary już zrobione, WAGA NIE DRGNĘŁA przez te 3 dni.. A wcale sie nie opierdzielałam, może jem trochę za dużo.. tak mi się wydaje, ale nie wiem bo nie licze ale co dziennie jeździłam po 2h na rowerze stacjonarnym.. dzisiaj jak na razie godzina ale planuję jeszcze Chodakowską
Dzisiaj Sylwester tak jak obiecałam powstanie plan MOJEJ MISJI.
Na razie mogę powiedzieć tyle, że wracam do liczenia kalorii.. od jutra..
Mój sylwester będzie dość spokojny.. 3osobowy babski wieczór, ale nocuję u siebie, więc jak wstanę jutro, pewnie nie za wcześnie zacznę dzień od POLICZONEGO ŚNIADANKA.
zdało to egzamin za pierwszym razem więc i tym razem będzie przydatne.
Plan treningowy niedługo.. opublikuje może jutro..
co do postanowień noworoczynch.. nie wiem czy u mnie jakieś będą jakoś nigdy się tym nie przejmowałam..
POWODZENIA W NOWYM ROKU!
  • never.look.back

    never.look.back

    1 stycznia 2014, 18:05

    Czekam na PUBLIKACJĘ PLANU TRENINGOWEGO.....:D

  • Megan1989

    Megan1989

    31 grudnia 2013, 15:40

    kochana jeśli się udało za pierwszym razem to i teraz poskutkuje :) dasz radę :* a babski wieczór to świetny pomysł na spędzenia Sylwestra...udanej zabawy :*

  • infekcja.rozumu

    infekcja.rozumu

    31 grudnia 2013, 15:23

    Hej :) milej zabawy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.