Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Błędy (nie)nowicjusza!


Popełniam błędy nowicjusza mimo to że mam za sobą ogromne sukcesy i porażki (40 kg na minusie 52 na plusie) 
Jem za mało, ale przy mojej pracy to naprawdę ciężkie żeby się dobrze zorganizować.... może z czasem.
Nie ćwiczę porządnie (przy tych rozmiarach które osiągnełam zostanie mi skóra jak nie będę pracować nad ciałem....)
Wczoraj zastąpiłam posiłek alkoholem..... (wstyd!) bo był piątek, bo przyjaciel wrócił po długim pobycie za granicą, bo... tysiąc głupich usprawiedliwień.

Waga leci ładnie leci cieszę się bo juz prawie 3 kg mi spadło od wtorku (pewnie dużo wody)
Zaraz się biorę za sprzątanie i jakieś ćwiczonka....
Pozdrawiam :*

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    6 lutego 2016, 21:35

    Super,że waga leci w dół, co do alko no każdemu się może zdarzyć byle nie za często :) Skoro ja daję radę z ćwiczeniami będąc mamą dwójki maluszków z czego jeden nie śpi w dzień do tego studiującą to i Tobie się uda :) 3mam kciuki.

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    6 lutego 2016, 21:34

    Komentarz został usunięty

  • angelisia69

    angelisia69

    6 lutego 2016, 13:43

    nie ma sensu zastepowac posilku alkoholem,lepiej zjesc przed i normalnie wypic.sam alko nie tuczy a podjadanie razem z nim towarzyszace.co do jedzenia sama wiesz ze trzeba jesc zeby schudnac trwale bo glodowki sie zle koncza.Jesli w pracy masz nawet 1 przerwe to szykuj porzadny posilek ktory zastapi ci nawet 2 i zjedz porzadnie

    • Bibusza

      Bibusza

      6 lutego 2016, 13:48

      wiem to wszystko i niesamowicie staram sie stosować ale wiesz jak jest ;)

    • angelisia69

      angelisia69

      6 lutego 2016, 13:49

      wlasnie nie wiem,bo ja jestem uparta osoba i nie uznaje wymowek.jak cos postanowie to chocby swiat sie zawalil daze do tego.Ale kazdy ma inny charakter

  • matyldaaaaaa

    matyldaaaaaa

    6 lutego 2016, 10:44

    powodzenia :)

  • Nirvanka2016

    Nirvanka2016

    6 lutego 2016, 10:35

    alkohol jest zgubny niestety. Może to zabrzmi, jakbym była alkoholiczką, ale też mam z nim problem, przynajmniej podczas diety. Będzie dobrze, 3 kg to bardzo dobry wynik :) Trzymam kciuki.

    • Bibusza

      Bibusza

      6 lutego 2016, 10:50

      oj zgubny zgubny :( szczególnie że naprawdę mam wrażenie że wszyscy piją! urodziny- picie, imieniny- picie, święta, weekend grill w lecie- picie.... może otoczyłam się zgraja alkoholików? :D

    • Nirvanka2016

      Nirvanka2016

      6 lutego 2016, 11:15

      Teraz to jest norma, inaczej żyjemy niż nasi rodzice. U nich w zakładach pracy piło się praktycznie non stop, bo zawsze ktoś miał imieniny :P W dzisiejszych czasach ludzie w sumie mają weekend na zabawę i nie chodzi o spijanie się, ale o wypicie 1-3 piwek, albo kilku lampek wina. Raz na tydzień to nie grzech, no chyba, ze jest sie na diecie, jak my. A dzisiaj idę na urodziny kolegi....

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    6 lutego 2016, 10:31

    Polecam basen - przyjemne z pożytecznym w walce z kilogramami i nadmiarem ciała :)

    • Bibusza

      Bibusza

      6 lutego 2016, 10:50

      Przyznam szczerze na razie mi wstyd..... (wiem że głupio piszę ale taka prawda :( )

    • andzia.28.05.

      andzia.28.05.

      6 lutego 2016, 21:24

      Coś ty, w wodzie nie widać kto jak wygląda :) wczesniej możesz owinac się ręcznikiem i ściągnąć dopiero przed samym wejściem :)

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    6 lutego 2016, 10:16

    Juz raz przeszlas ta droge wiec tym razem tez na pewno sie uda. Powodzenia !!

  • BeYou86

    BeYou86

    6 lutego 2016, 10:12

    Powodzenia!

  • LepszaJAAAA

    LepszaJAAAA

    6 lutego 2016, 10:02

    ja tez juz odchudzlam sie milion razy w wiekszymi lub niejszymi skutkami ale tak latwo i przyjemnie jak teraz to mi nigdy nie szlo , nie ciagnie mne do slodkiego ( co zawsze bylo moim najwiekszym problemem), alkoholu ,chleba oby tak dalej , Tobie tez zycze aby ta walka byla latwa i przyjemna :) pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.