Witajcie kochane :)
Mój dzisiejszy humor nie jest za fajny chociaż powinnam się cieszyć. Jutro mam wolne, nie idę do szkoły i w końcu się wyśpię:) Ważyłam się dzisiaj i w sumie to bardzo się zdziwiłam, ale dla pewności zważę się również jutro, bo aż nie wierzę. I stąd mój zajebisty humor! Ale ważyłam się od razu po obiedzie- kurcze nie wiem zobaczę jutro. Nie będę dziś dużo pisać, bo nawet mi się nie chce... Mam nadzieję, że jutro będzie lepsze nastawienie co do odchudzania.
Około 600 kcali
15 min na skakance
brzuszki 200*
Good night!
sqqbana
15 stycznia 2010, 21:31dlatego ja jestem zdania ze nie zamierzam sie ważyc codziennie bo nic mi to nie da, a wiadomo ze waga sie buntuje czesto przeciwko temu co bysmy chcialy zobaczyc:) nie ma co sie przejmować, pomysl ze jutro nowy dzien i nowe oczekiwania:)
Zwierzakk
14 stycznia 2010, 22:15czasami trafi sie gorszy dzień, ale nie przejmuj się. wyspij sie dobrze dziś , jutro nie zapomnij usmiechu i głowa do góry dasz radę :) 600 kcal wow gratuluje ja mam maks 1000 a zawsze troche przekrocze... eh powodzenia;p
jane94
14 stycznia 2010, 22:04Dzięki za mocnego kopa ;) Bardzo Cię lubię za szczerość i w ogóle...dobranoc:***