Dziś jestem z siebie zadowolona i wogóle śliczna , mądra itd. Doszłam do wniosku, że moja nadwaga wzięła się z dotychczasowego odchudzania. Wypróbowałam chyba wszystkie modne diety w ciągu iluś tam lat. Zawsze chodziłam głodna i poddenerwowana. Przez to diety stawały się dla mnie nudne i przerywałam je. Na efekt jojo nie trzeba było długo czekać, Po każdej, zaznaczam skutecznej, bo ja zawsze chudłam ile chciałam, diecie zostawałam z większą wagą wyjściową . I tak przez ileś tam lat uzbierało się 20 kilka kg. nadwagi. Ogólnie waga wahała się między 55 a 88 kg. Straszne prawda? Jednak przez większą część życia byłam szczupła. Gdyby nie dolegliwości, które zaczęły mi dokuczać ostatnio, pewnie znów znalazłabym jakąś dietę cud i zagoniłabym się w kozi róg.
I jeszcze coś czym chciałam się z wami podzielić. Dziś dowiedziałam się, że nie żyje dobry kolega ze studiów moich dzieci. Jego mama była moją koleżanką z podstawówki, nawet nie śmiem sobie wyobrazić co ona przeżywa. Strasznie jej wspłóczuję.
Kawcia2909
20 czerwca 2014, 22:12Właśnie dlatego tak ważne jest stopniowe chudnięcie, chyba każda z nas zna te gwałtowne wahania wagi^^ szkoda chłopaka :( w takich chwilach docenia się jak cenne jest życie..
Magduch2014
20 czerwca 2014, 11:18Zgodzę się tylko zmiana nawyków żywieniowych przynosi rezultaty a dieta cud to po prostu MŻ i trochę ruchu:)
InvincibleME
19 czerwca 2014, 20:28Takie wahania wagi to naprawdę nie wygląda dobrze. Diety cud na bok, tylko zdrowy i aktywny styl życia.