Pierwszy dzień nowej diety za mną, nie jest źle. Nawet mogę powiedzieć, że dobrze jest. Małe porcje jedzenia ale o ustalonych godzinach. Widać musiałam mieć to napisane czarno na białym. Jeszcze dziś nie ćwiczyłam ale może wyjdę pobiegać. Dziś mogłabym góry przenosić
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
monika344
12 maja 2014, 20:39gratuluję :) Najtrudniej jest zacząć a jak już się zacznie to już leeeeeeci z górki :) Pozdrawiam