Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coś się dzieję :)


       3 tygodnie intensywnego odchudzania i -3kg... książkowo :)
Już lepiej wygląda jak jest 2 z przodu do zrzucenia, nie wiele, ale mały kroczkami do sukcesu :)

Jak jem? Różnie.... Na śniadanie prawie zawsze garstkę musli z jogurtem w tym są orzechy, owoce i nasiona.

Wczorajszy jadłospis:
9:00 śniadanie: Musli + jogurt naturalny
12:00 II śniadanie: Jedna kromka pełnoziarnistego żytniego chleba + kiełki rzodkiewki + plasterek drobiowej chudziutkiej wędliny + pomidor, ogórek, a do tego dla osłody jabłko lub pół.
15:00 obiad: średnia pierś z kurczaka ugotowana w kostce rosołowej z kaszą gryczaną (pół torebki) i duży pomidorek.
18:00 podwieczorek: banan
20:00 kolacja: 1/3 opak. chudego białego sera z dodat. jogurtu naturalnego.

Piję około 1,5l wody dziennie i od 1 do 2 filiżanek kawy z mlekiem. Staram się pić jeszcze zieloną herbatkę i czerwoną - zwykle mi wychodzi. Nałogowo pije miętę. Prawie nigdy nie solę i zupełnie nigdy nie cukrze.


Zawsze to wszystko jest bardzo podobne do siebie, ale czasem więcej, czasem mniej, poprzemieniane albo inne. Ale zwykle bardzo podobnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.