Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek


I poszło...bez kupowania. Z wczoraj makaron z tym co było w lodówce: szpinak, pomidorki koktajlowe, śmietaną, mozarella. Koktajl jogurtowo truskawkowy z miodem.

Dzisiaj kombinowanie z resztek: naleśniki na wodzie z wygrzebanym dżemem,  cebularze ( zabrakło mi pszennej dosypalam sojowej, do zjedzenia) frytki z piekarnika z marchewka, colesław i do tego wiśnie mrożone.

rano córka wygrzebała cebulę z kosza na warzywa  i pyta czy może zjeść 😛💪 mówię tak, obrała sobie, pokroiła i zjadła z grzanką. No!!

Znacie tego artystę?



Poznajcie mojego...

znów się zaczęło ozdabianie moich nóg skaryfikacjami.

  • Janzja

    Janzja

    16 stycznia 2023, 15:20

    Genialne i urozmaicone menu z resztek! A kocur łapserdak :o

  • PACZEK100

    PACZEK100

    15 stycznia 2023, 07:50

    Oj zjadłabym cebularze... Gratuluję wykonania planu!

  • hanka10

    hanka10

    13 stycznia 2023, 19:21

    Same smakowitości :) Artysta cudowny . Widać, że ma niezłe gabaryty czyli dużo powierzchni do miziania 😍

  • Trollik

    Trollik

    13 stycznia 2023, 19:07

    Fajny sposób na wykorzystanie lodowkowych resztek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.