Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia za 210 zł na 3 osoby


Eksperyment mi się podobał, nawet BARDZO. Co prawda, ja przekroczyłam budżet 3,60 i mój mąż kupił sobie jakieś żelki i cole za 15zł dodatkowo, cóż począć, nie zabronię😛 ale mam nowe plany po zdobytych doświadczeniach.

Na pewno trzeba mieć czas:

A. na szukanie promocji, ale ja lubię szukać takowych 

B.na gotowanie, raz idzie szybko, bo zostało coś z wczoraj, raz schodzi 2 h, ale ja lubie gotować i eksperymentować w kuchni

C. nauczyć rodzinę jeść co jest, szczególnie najmniejszych członków, ale moja młod daje radę 😁 

W tym tygodniu ustalam budżet 250zł, ponieważ chcę kupić lepsze jajka, przynajmniej jedynki jak nie zerówki, są zdrowsze, smaczniejsze i podobno kury tak nie cierpią. Chcę też lepszego sera żółtego, ten blok z aldika o nazwie edamski był bardzo słaby. Chcę też mieć zdrowy tłuszcz, kupię olej lniany tłoczony na zimno do sałatek i twarogów. Kręci się z niego zdrowotna pastę budwigową. Tak, teraz pociągnę temat zdrowego odżywiania z możliwie najniższym budżetem. Przydało by się jeszcze zwiększyć trochę ilość białka w diecie.

Ponieważ tak było w jutubowym wyzwaniu, tak i tutaj ustalam dodatkowy budżet miesięczny 150zł na: olej, przyprawy, sos sojowy, sól, cukier trzcinowy, kawę, herbatę, drożdże, proszek do pieczenia. Kawę kupujemy lepszą z wrocławskiej palarni bo tanie  kawy mi szkodzą.

Oraz 50 zł na ulepy cukrowe męża, które sobie kupuje w pracy.

100zł na zapasy długoterminowe do spiżarni. Łącznie 1300zł na miesiąc. No zobaczymy jak to pójdzie.

Mam dwie spiżarki, jedną z puszkami, słoikami i suchą żywnością z terminem minimum rok. W niej jest wszystko co jemy i co da się przechować. Spiżarnie przeglądam co pół roku i jak jest na dacie, przenoszę do spiżarni w kuchni. Tam są zachomikowane rzeczy z krótka datą i z czego gotuje na co dzień.  

To są rzeczy które mi zostały po tym tygodniowym wyzwaniu. Ze spiżarki za to pociągnęłam poza budżetem borówki, płatki nori i kiełbasy.

To jedzenie z wczoraj:

s: wegeburgery z buraka

o: wczorajszy ryż który został zamieniłam w potrawkę curry z kurczakiem zagrodowym

k: pizza totalnie resztkowa


Piękny jest park Szczytnicki, udał mi się nawet zobaczyć karpie koi. Jak to dobrze ,ze mam tylko 15 min drogi tramwajem do niego.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    16 października 2022, 19:13

    Bardzo mądry plan na budżet:)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    16 października 2022, 14:28

    Oj ale mi się wspomnienia o Wrocławiu włączyły 🤩 mam tam rodzinę to kiedyś często bywałam ale jak mieszkam nad morzem to już tylko wspomnienia...

  • dorotamala02

    dorotamala02

    16 października 2022, 11:30

    Super eksperyment i właściwie cały zrealizowany, brawo. Jesteś inspiracją dla niejednej z nas.:)))

  • hanka10

    hanka10

    16 października 2022, 09:52

    Jesteś niesamowita :) Czekam na kolejne wpisy :)

  • Janzja

    Janzja

    16 października 2022, 09:03

    Bardzo fajna organizacja finansów i gotowania. Będę obserwować kolejny tydzień z ciekawością :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.