To mój drugi dzień diety i pierwszy trening przed chwilą zakończony. Jaka jestem slaba bez kondycji ale udało mi się przebrnąć do końca jestem z siebie dumna ciało reaguje napięciem i cieplem to chyba dobrze. Ogólnie jestem zadowolona. Pozdrawiam wszystkie vitalijki
Nesca85
4 stycznia 2013, 17:58mi juz 3ci trening dużo lżej szedł, zobaczysz u Cibie tez tak będzie
Seeley
4 stycznia 2013, 17:56Życzę dalszych sukcesów :)