W ZUMBIE
Kocham ją od pierwszego wejrzenia a raczej ćwiczenia i jak teraz moja waga nie ruszy w dół to ja nie wiem chyba skończę z tym odchudzaniem.
A u mnie dzisiaj pięknie słonecznie cieplutko po prostu BOSKO.
Miałam myć okna ale stwierdziłam ,że mam jeszcze czas do świąt mi się ubrudzą mam 9 okien i to wielkich bo ponad 2,50 wysokie więc mam trochę roboty.Wycwaniłam się co do firanek założyłam wszędzie makarony i koniec z prasowaniem .Ściągam,piorę i wieszam.Super jednym słowem.
Prowadzę małą firmę (jednoosobową hehe) i piorę dywany wykładziny więc teraz przed świętami na pewno trochę będę miała zleceń i dobrze kasa się przyda bo dzieciaki już powyrastały ze wszystkiego a wiecie jak to jest w tych sklepach ja za każdym razem przy kasie doznaję szoku a mój mąż to już w ogóle hehe rwie resztkę włosów .
Co do książek to dziękuję za propozycję na pewno nie które wypożyczę i przeczytam w czasie gdy mój syn ma trening bo w domu to rzadko kiedy mam czas.A wczoraj byłam taka dumna z syna strzelił pierwszy gol w nowej drużynie co go i nas bardzo ucieszyło.Może mamy w domu polskiego Messiego.hehe
Czytam Wasze pamiętniki i pięknie gubicie kilogramy też tak chcę
Kondycję mam lepszą bo po 2 zumbach nie mam zakwasów a wycisk był piękny więc chyba jakiś plus tych moich ćwiczeń jest.
Dietkowo dzisiaj nieźle -białko,warzywka,owoce i herbatka czerwona którą piję litrami a potem latam do łazienki jak poparzona.
Ale dzisiaj chaotycznie piszę no cóż może jakoś się połapiecie.Pozdrawiam
A u mnie dzisiaj pięknie słonecznie cieplutko po prostu BOSKO.
Miałam myć okna ale stwierdziłam ,że mam jeszcze czas do świąt mi się ubrudzą mam 9 okien i to wielkich bo ponad 2,50 wysokie więc mam trochę roboty.Wycwaniłam się co do firanek założyłam wszędzie makarony i koniec z prasowaniem .Ściągam,piorę i wieszam.Super jednym słowem.
Prowadzę małą firmę (jednoosobową hehe) i piorę dywany wykładziny więc teraz przed świętami na pewno trochę będę miała zleceń i dobrze kasa się przyda bo dzieciaki już powyrastały ze wszystkiego a wiecie jak to jest w tych sklepach ja za każdym razem przy kasie doznaję szoku a mój mąż to już w ogóle hehe rwie resztkę włosów .
Co do książek to dziękuję za propozycję na pewno nie które wypożyczę i przeczytam w czasie gdy mój syn ma trening bo w domu to rzadko kiedy mam czas.A wczoraj byłam taka dumna z syna strzelił pierwszy gol w nowej drużynie co go i nas bardzo ucieszyło.Może mamy w domu polskiego Messiego.hehe
Czytam Wasze pamiętniki i pięknie gubicie kilogramy też tak chcę
Kondycję mam lepszą bo po 2 zumbach nie mam zakwasów a wycisk był piękny więc chyba jakiś plus tych moich ćwiczeń jest.
Dietkowo dzisiaj nieźle -białko,warzywka,owoce i herbatka czerwona którą piję litrami a potem latam do łazienki jak poparzona.
Ale dzisiaj chaotycznie piszę no cóż może jakoś się połapiecie.Pozdrawiam
paulina65
23 marca 2012, 10:25Właśnie się zastanawiałam, czy Ci się spodoba. ;-)
sowa33
23 marca 2012, 07:57Kichać odchudzanie najważniejsze że ruch daje Ci dużo radości. Kochaj i nigdy nie rzucaj tej zumby. Bardzo Ci jej zazdroszczę Pozdrawiam :)
natalia1807
22 marca 2012, 22:25to super,ze jestes zadowolona,a wrecz zakochanaZ:) co do cen w sklepach to rzeczywiscie przy kasie mozna doznac szoku
NaMolik
22 marca 2012, 21:42Ta miłość napewno sie odwzajemni i odwdziecz :) Pozdrawiam i Dobrej Nocy Życzę!!!
MONIKA19791979
22 marca 2012, 17:42kochana spadnie waga napewno-zumba potrafi wypocić a o to chodzi w ćwiczeniach no nie-fajnie ze masz tak zdolnego synka-ciekawe co z mego wyrośnie:)))
aga2999
22 marca 2012, 15:55kurcze u nas w mieścinie nie ma tej zumby :(
Martaa91
22 marca 2012, 15:29milego dnia:)
grubaskowa
22 marca 2012, 14:58ja też ;)
ela3773
22 marca 2012, 14:50oj tak zumba jest piękna :))) trzymaj sie , miłego dnia :)))
pin23
22 marca 2012, 14:38Fajnie że zumba sprawia ci radość i chętnie na nią chodzisz. Zobaczysz kilogramy zaczną szybciutko spadać;) co do mycia okien,mi zostało jedno i jakoś nie mogę się zebrać w sobie;)