Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RODZINA


Mój syn przyniósł mi grafik swoich treningów i ma teraz 5 razy w tygodniu po prostu super czyli mam jeszcze mniej czasu dla siebie.
Mój syn jako kapitan odbiera nagrodę.


Jeszcze nie pisałam o tym  ale jestem maniaczką książek kiedyś czytałam sagi potem wpadłam w wir horrorów i kryminałów medycznych teraz jestem na etapie książek o II wojnie światowej i losów ludzi z obozów.Jestem wstrząśnięta tym co czytam bo każdy z nas wie co mnie więcej tam się działo ale dopiero teraz dokładnie  wiem jakie mamy szczęście.Poruszają mnie najbardziej historie opisywane oczami dzieci, jestem matką i nie umiem sobie nawet wyobrazić bólu rodziców i bólu tych dzieci  gdy  to przeżywali.
Gdy to czytam coraz bardziej doceniam istotę rodziny i tego co mamy a co można stracić w jedną chwilę.
To tak na marginesie bo nie jest to blog o książkach a co do dietki to jest chyba w normie staram się jeść dużo białka i warzyw i owoców , dzisiaj idę na zumbę i opiszę Wam moje wypociny po niej.pozdrawiam


  • Perlit30

    Perlit30

    22 marca 2012, 14:24

    schodze z 82kg (niedziela) i dziś było 81,4kg. najgorzej zacząć. powodzenia

  • chucky1990

    chucky1990

    21 marca 2012, 23:00

    dziękuje * również pozdrawiam i witam w gronie znajomych ,,ziomków" :-)))

  • anemari1980

    anemari1980

    21 marca 2012, 22:38

    Jesteś silna kobitka skoro umiesz takie książki czytać.Ostatnio też czytałam coś podobnego o chłopaku który po latach odnalazł kobietę która uratowała go z wagonu pełnego dzieci 1-2letnich które zabrane od matek jechały do komory gazowej.Boże jak ja ryczałam nad tą ksiązka.To były straszne czasy

  • no.more1993

    no.more1993

    21 marca 2012, 16:47

    Polecam "Europa, Europa" Sallego Perela i "Pianistę" Władysława Szpilmana.

  • Martaa91

    Martaa91

    21 marca 2012, 15:35

    pozdrawiam milego dnia:)

  • ela3773

    ela3773

    21 marca 2012, 14:58

    ja również lubie czytać :) pozdrawiam :)

  • iwkaart

    iwkaart

    21 marca 2012, 14:52

    pozdrawiam czytelnika, ja też uwielbiam książki

  • bettinaa

    bettinaa

    21 marca 2012, 14:25

    Też "pożeram" książki: romanse historyczne, trillery medyczne i nie tylko, horrory, smutne i wesołe, drugą wojnę też przerobiłam no i sagi....własnie czytam sagę o wampirach:):) a jeśli chodzi o drugą wojnę swiatową, to polecam film "Wybór Zofii".....Musiała wybrać jedno z dzieci , które idzie do gazu, aby ocalić drugie....Masakra:(:(

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    21 marca 2012, 14:06

    też poczytuje, ale teraz mało czasu mam na książki :) a ta zumba to 2 razy w tygodniu ???

  • natalia1807

    natalia1807

    21 marca 2012, 14:05

    to jest racja czytajac takie ksiazki naplywja glebokie refleksje i byc moze wtedy docenia sie pewne sprawy

  • kasia8147

    kasia8147

    21 marca 2012, 14:04

    Mnie największe emocje dopadają, gdy zwiedzam obozy, serce pęka... fajnie, ze masz czas na czytanie, ja nie pamiętam kiedy miałam jakąś książkę w łapkach dla przyjemności, a nie z przymusu (nauka) pozdrawiam

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    21 marca 2012, 13:51

    ojejciu a kiedy ty czytasz-myślałam ze przy trójeczce dzieciaków to nie wiesz w co masz włożyć ręce Fajowo ze masz pasje ja też kiedyś czytałam i wyszywałam namięytnie a teraz czekam na starość i może jeszcze jak sie nie będę odchudzała powyszywam hihi

  • NaMolik

    NaMolik

    21 marca 2012, 13:48

    moze i to nie jest blog o ksiązkach ale ja z całego serca polecam " Zlodziejka książek", "Klucz sary", "Nasza Klasa" jest takich pozycji o wiele wiecej , ale te na poczatek polecam z całego serca !!!! Pozdrawiam , dobrego dnia !!!

  • sowa33

    sowa33

    21 marca 2012, 13:47

    przyjemnego poruszania tyłeczkiem na tej zumbie. Ah...a ja !? Książki też lubię i pozdrawiam

  • pin23

    pin23

    21 marca 2012, 13:47

    Dla mnie książki o ludziach z obozów ,tym co przeżywali ,jak żyli jest niepojęte ,nie mogę czytać takich książek bo bardzo je przeżywam....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.