Dziś drugi dzień odchudzania nie jest łatwo ale myślałam że będzie trudniej. Rano wstałam zjadłam śniadanie <zdrowe> i wypiłam kubek herbaty zielonej.Na obiad dużo warzyw i łosoś oczywiście gotowane na parze a do picia szklanka wody.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
beti2303
19 stycznia 2014, 14:17Dziękuje wam miło słyszeć słowa otuchy
cynamoonowa
19 stycznia 2014, 13:16Moim zdaniem właśnie początki są najtrudniejsze. Z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja do zdrowego trybu życia i już nawet jedzenie, które pomogło mu przytyć nie smakuje tak rewelacyjnie jak kiedyś. Mamy podobny wzrost. Z wagą jedynie inaczej, ale wierze, że Ci się uda. Grunt to nie poddawać się, bo wracanie ponownie na start wraz z kolejną próbą może być cięższe...
Monyqu07
19 stycznia 2014, 13:07No i gratuluję! Tak trzymaj :)