Najgorzej jest przyznać się przed samą sobą i innymi, że czasami lenistwo zwycięża . Pomimo tego, nie odpuszczam i wykonuję ćwiczenia a także staram się ruszać jak najwięcej, choćby spacer lub "dzikie tańce" w zaciszu domowym .
W efekcie chyba nie jest źle skoro bardzo powoli ale zrzucam zbędne kilogramy.
Życzę powodzenia sobie i tym wszystkim którzy są na tym portalu i czytają mój wpis.