Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Orbitrek, dzień 1 tragedia :-(


Z moim wielkim zamiarem zawojowania orbitreka, skończyło się masakrą.

Ustawiłam sobie orbitrek na 1 obciążenie i miałam zamiar ćwiczyć 15 minut, a tu ledwo 7 minut, przebiegłam 2,5km i prawie zwymiotowałam. Nogi wiotkie, do tego stopnia, że miałam problem zejść.

Kondycja na poziomie zera, oby codziennie było lepiej.

Jutro powtórka

  • Aneetkaaa

    Aneetkaaa

    19 lutego 2017, 20:09

    Nie poddawaj się! Początki są ciężkie ważne żebyś się nie zniechęcała :* zaczynałam podobnie a teraz wytrzymuje po godzince więc wszystko przed Tobą ;)

    • bella.iza

      bella.iza

      19 lutego 2017, 20:23

      Bardzo dziękuję za wsparcie. Jutro powtórka :-)

  • swinkachudzinkazu

    swinkachudzinkazu

    19 lutego 2017, 18:15

    hej!małymi kroczkami dojdziesz do celu , jutro będzie 15 minut a za parę dni 25 :) najważniejsze to się nie poddawać! powodzenia :-)

    • bella.iza

      bella.iza

      19 lutego 2017, 18:36

      Dziękuję za pocieszenie, mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz :-) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.