Ważę 75 kilo, nie do śmiech mi ale myślałam że i tak będzie gorzej przez tą majówkę i święta, cóż bywa i tak. dzisiaj już zjadłam mniej: rano jedną kanapkę z wędliną z kurczaka gotowanego, na obiad pierś w ziołach grillowaną z kozim serem a na kolację zjem twarożek z pomarańczą, nie mam humoru, koniec wpisu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.