Od trzech dni zmieniłam swoje życie. Nie chodzę na obiady, które serwuje nm Pani od gotowania, mam własne jedzenie ugotowane w parowarze, dzisiaj zaopatrzyłam sie w płatki, owoce suszone, dobrze mi z tą dietą będę ważyła się raz na dwa tygodnie, dzisiaj zważyłam się po obiedzie i ważyłam 76,7. Dużo bardzo jest do zrzucenia, chciałabym ważyć 62 kilo. To mi wystarczy, Teraz mam nawał pracy więc rzadko pisze ale nie zapomniałam dzisiaj mam 4 dzień miesiączki, więc nie przejmuję się wysoką wagą. Byle do przodu, łatwiej mi bo mam katar i jakoś nie mam apetytu, mój mąż nie pali papierosów od trzech tygodni i tyje na potęgę aż go kłuje w żebrach, wczoraj zrobiłam mu warzywa na patelnie ale w parowarze, u nas koło domu jest lidl i tam zaopatruje się w bułki fitnes, są przepyszne, pierwszy raz w życiu jadłam rukolę pyszna jest. Cały czas przychodzą mi na maila wiadomości od jakiejś Katarzyny i powysyłała mi super przepisy, pierwszy raz się spotykam że ktoś za darmo daje taka inicjatywę, pewnie jest w tym jakiś haczyk, ale o tym z biegiem czasu sie dowiem. Jutro jedziemy na imprezę urodzinową do rodziców Marcina, już kupiłam sobie mielone mięso z indyka i porobię sobie pulpeciki z rukolą i brązowym ryżem, fajnie by było ładnie schudnąć do wakacji, już mam dosyć nie mieszczenia się w fajne ciuchy które mam. To na tyle, bo nie mam siły już klepać w klawiaturę. Jestem i nie zapomniałam o swoim celu, jak skończy mi się okres to pomyślę o ćwiczeniach:) Za parę dni wkleję jadłospis który sama sobie narzuciłam, nie piję nic z cukrem , miałam kupić stevię do słodzenia ale trochę żal mi kasy, bo aż 10 złotych kosztuje, a ja lubię pić wszystko bez cukru, ujdzie mi to, jem dużo płatków i błonnika, ale jakoś mnie ten błonnik nie rusza.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
radomszczak
3 lutego 2014, 22:32Do boju! Ja też mam do zrzucenia sporo. Chciałabym tak z 10 kg ... :< Chciałam tyle do wakacji, ale wakacje coraz bliżej, a waga coraz dalej... Cóż, trzeba się zmotywować w końcu.
Angela104
1 lutego 2014, 01:12Ja własnie sie dlatego boje rzucic palenie ;/ JA tez mam dużo do zrzucenia ;(