HEJKA
ZAktualizowałam sobie pasek do wagi z 1 września....
Dziś już jest trochę mniej ale tylko w poniedziałki będę aktualizować pasek..
Co by nie zwariować kompletnie z tą wagą...
Pomiary również porobiłam.
- Muszę znowu zacząć planować co będę jeść następnego dnia i liczyć kcal bo inaczej pod koniec dnia zawalam cały dzien....
Dziś już poćwiczone z Mel B. Jak młody pójdzie spać to Hula Hop pokręcę a jak wstanie i padać nie będzie to wtedy idziemy na rower...
Przerwa w ćwiczeniach i diecie była a teraz tak ciężko wrócić na dobry tor :(
Pozdrawiam gorąco
jolakosa
5 września 2014, 05:35oj cięzko wrócić ciężko, ale jak chce sie być laską to trzeba wrócic :)