w zeszłe wakacje na szklanej było 79 kg, wyglądałam masakrycznie :((
dziś szklana pokazała wreszcie 66,9 :):)
- od zeszłych wakacji - 12,1
- przede mną jeszcze - 11,9
Oczywiście za tydzień do PL, postaram się wagę chociaż utrzymać przez cały wyjazd ( prawie 2 miesiące), no chyba że uda się schudnąć to będzie rewelacja :)
Rower u rodziców mam z nosidełkiem dla Wojciecha więc można śmigać :)
Wymiary zrobię dopiero jak osiągnę wagę 65.
Albo po całym wzywaniu,
które zamierzam kończyć w PL oczywiście
A teraz wyzwanie
dzisiejszy dzień już zaliczony :):)
Później do tego hula hop i rower.....
Miłego dnia :)