a zreszta chociaż mnie nie wkurza w domu, bo wiecznie mu coś nie pasuje, taki się pancio zrobił ostatnio, ale gdzieś to mam.
Wczoraj byliśmy jak co piątek na basenie, przy okazji poszłam na solarium.
Młody jak fajnie w rękawkach pływał :) (skończy 2 latka za 2 tygodnie). Może on szybciej nauczy się pływać niż córa. Julia (8 lat prawie) dopiero z 3 tygodnie temu się nauczyła, bo wcześniej mówiła że się boi. A teraz skubana skacze nawet z trampoliny do wody.
Ja też wzięłam się wczoraj odważyłam i skoczyłam sobie z najwyższej. A szczęsliwa byłam po to nie do opisania jest.
Młody jak fajnie w rękawkach pływał :) (skończy 2 latka za 2 tygodnie). Może on szybciej nauczy się pływać niż córa. Julia (8 lat prawie) dopiero z 3 tygodnie temu się nauczyła, bo wcześniej mówiła że się boi. A teraz skubana skacze nawet z trampoliny do wody.
Ja też wzięłam się wczoraj odważyłam i skoczyłam sobie z najwyższej. A szczęsliwa byłam po to nie do opisania jest.
Biszkopcik na dziś dla rodzinki już upiekłam, tylko poczekać aż ostygnie, położyć malinki, zalać galaretką i gotowe :)
oczywiście nie planuję go jeść :)
będę twarda:)
EDIT: poćwiczone:)oczywiście nie planuję go jeść :)
będę twarda:)
hula hop 60 minut
w sumie 450/1500
wyzwanie marcowe prawie w 1/3 już wykonane :)
Dziś myślałam że jak mąż będzie w domu to przerwa od ćwiczeń, ale skoro go nie ma to obijać się nie będę.
Kończę pisanie
i biorę się za zestaw z Mel B (nogi, pośladki, abs, ramiona, klatka i plecy)
no i hula hop 60 minut.
A teraz życzenia :)
Wszystkiego Najlepszego Kobietki :)
A przy okazji najlepszego wszystkim moim imienniczką w dniu Imienin :)
Jaime_Faire_Du_Shopping
9 marca 2014, 23:31Stosuje się do pewnej dietki, która co prawda jest monotonna i przy niej nie można ćwiczyć, dopiero po jej zakończeniu wprowadzić małe zmiany w dietkowaniu + trening bo teraz nie miała by sensu.
rapeme1991
9 marca 2014, 10:14powodzenia ;D
up-and-down
8 marca 2014, 17:22dlugo juz cwiczysz z mel b? sa efekty? wszystkiego najlepszego ♡
aaaotoja
8 marca 2014, 10:27wszysctkiego najlepszego. Imieniny i dzien kobiet w 1 o prosze. To swiętujesz podwójnie, kawałek biszkoptu Ci się należy. Ja też tak robiłam, jak był mąż to wolałąm z nim spędzić czas, my w tygodniu widzimy się 2 godziny dziennie. On spi do 14 bo wraca z nocek . ja na 15 do pracy. Wracm o 20 a on o 21 wychodzi. I mimo że mam męża to więcej się widze z ludzmi z pracy mimo że pracuje na pół etatu :( Ale nie odpuszczam teraz te pół godzinki na julian będzie musiał wytrzymać sam :)
EwaChodakowskaTest
8 marca 2014, 09:28Kochana najlepsze życzenia z okazji imienin i dnia kobiet:) Ale jesteś PETARDA!!!! Biorę troszkę tej energii od Ciebie :)