Jestem wykończona pod każdym względem... pracuję w spółce polsko-holenderskiej w związku z tym co jakiś czas (co 1-2 miesiące ) na kontrolę mojej pracy przyjeżdża Jan, któremu wydaje się że Polacy nic nie umieją...
Przez dwa okrągłe dni udowadniałam jak zwykle że tak nie jest i powiem szczerze... mam dość
. Holendrom wydaje się że są mądrzejsi i lepsi w tym co robią. Jak ktoś miał kontakt służbowy z tą nacją to wie oczym mówię.Wariata sen... Dzisiaj jestem sflaczała a całe powietrze ze mnie zeszło i jeszcze ten syf za oknem... Nic tylko zagrzebać się gdzieś i udawać że mnie nie ma. Z moich wielkich postanowień też d... dopiero wczoraj jeździłam na rowerku, brzuszki i platforma. Jutro szału nie będzie.