Chęci były ale silnej woli zero I niestety moj żołądeczek dostał to co chciał Tragedia :) Jaki cholernik nienażarty Wszystko musiał spróbować A jedzonko było przednie . Dziś jestem wściekła że uległam takiemu narządowi No ale coz nie ma co kruszyć kopii tylko ją ostrzyć :) Takze od nowa Polska Ludowa
APEL DO ŻOŁĄDKA - ZASTANÓW SIĘ CO ROBISZ NARZĄDZIE TY !!!!!
Pszczelarka
11 sierpnia 2017, 10:47To głowa decyduje ;) i nie pisz o jedzeniu jedzonko, bo to za bardzo zbliża emocjonalnie ;) Czytam teraz książkę o "sztuce królewskiej" czyli ascezie, która obejmuje min panowanie nad głodem jako szlifowanie charakteru. Jedzenie to paliwo a nie jedzonko-prawie że jak dziecko, które należy utulić gdy tego chce.