Dobrze że jest ten pamiętnik bo moja grupa wsparcia milczy :( Takto sobie coś popisze Lubie dzielić się wrażeniami Dziś zaczęłam dietę przysłaną od Vitalii Nie jest najgorsza aczkolwiek bywało że jadłam duuuuużo mniej .To może był błąd Sobota to nie najlepszy dzień na treningi Dużo roboty w domu Usiadłam dopiero i rozkoszuje się kawką Potem znowu do roboty Ogródek do opielenia czeka Pranie prasowanie i na noc do pracy . Mam tyle dobrych emocji dziś że aż promienieje Początek diety :):) Duże nadzieje Mój mąż wczoraj powiedział że jak zepsuje mu cycuszki to mi tego nie wybaczy :) Cwaniak schudł 15 kg A ode mnie wymaga żebym nie chudła tylko dla biustu Niedoczekanie :) Czytam pamiętniki i widzę że działa Pomaga wsparcie
Pozdrawiam czytających Życzę miłego dnia :)