Byli u mnie rodzice na obiedzie.Zrobiłam pyszne jedzonko rosołek z makaronem,a na drugie danie udka z rożna,ziemniaki i zieloną sałatę z jogurtem dotej pory robiłam ze śmietaną,ale jak dieta to dieta i o dziwo zjadłam bardzo mało troszkę rosołu,a drugiego dania to podziubałam i byłam najedzona od tygodnia jestem na diecie jem 5 razy na dzień,ale bardzo małe porcje i zero słodyczy mogą być na stole i mnie to nie rusza a jeszcze nie dawno to potraiłam zjeść 2 tabliczki czekolady na raz.Pozdrawiam Wszystkie Vitalijki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malgorzatagrzebinoga
2 sierpnia 2008, 19:40Ja muszę się trzymać od słodyczy na kilometr... a jak przechodzę obok cukierni... ech... Pozdrawiam i życzę sukcesów G.