Paszczur już podrzucony do domu, myślałam, że oni prościuśko z tych Tater przyjadą na żarło a tu nie. No ale to i dobrze, bo zadzwoniła brzydsza siostra Kapciuszka, że mama jest dzisiaj sama i coś trzeba wymyślić. Więc napisałam do Długorękiej że jak będą wracać to niech mamę przywiozą na obiad , wiem że się będzie opierała ale we trzy osoby ją " wyprowadzą" z domu , nie z równowagi. W związku z tym, będzie jedna zmiana w menu ...zamiast usmażyć labraksy na ostro , to upiekę je na warzywach 😁, zresztą rosół będzie tajski - więc ostry. Wczoraj przybyła pierwsza część..małżowska, gości. Nie wiem czy zostałam skomplementowana czy obrażona stwierdzeniem " ależ pyszny ten sernik, piekłaś sama"? Oczywiście, oprócz pipulów, ważne miejsce przy stole zajmowały psice...a Whisky to nawet na krześle zasiadła , tym razem Sake się nie wpakowała ale tylko dlatego, że zajmowała się nowością, czyli Zuzią, bo jedna z sióstr małża przyszła z wnuczką. A w ogóle to mój barek alkoholowy prezentuje się tak.
A teraz trochę krakowskich franciszkanów, za chwilkę znowu będę grasowała po ulicach grodu Kraka, a propo chłop jest niemożliwy, wczoraj przy stole mówi:
a właściwie po co ty tam znowu jedziesz?
w zastępstwie, podwawelski jedzie na urlop nad morze
kto?
no mówię, smok, ja będę teraz za niego robiła
i znowu narobiłam śmiechu.
No to jeszcze dobrej nocy, albo miłego dnia, jak kto woli. Ahoj!
araksol
6 września 2021, 13:31ale fajne stadko:)
Beata465
6 września 2021, 14:48stadko żerców :D ..wczoraj się obżerały nawet kalmarami w salsą :D
Joanna19651965
5 września 2021, 21:16Lubie Twoje fotopstryki! A barek masz przedni ;-)
Beata465
5 września 2021, 21:24Miło mi, dzisiaj to było stado nienażartych osobniczek ...żarły wszystko co było, włącznie z kalmarami w panierce z mąki razowej z salsą z awokado i limonki :D
Kasztanowa777
5 września 2021, 13:27" ależ pyszny ten sernik, piekłaś sama"? usmialam sie w glos, jednak nie ma to jak rodzina, szczegolnie ta mezowska:))))
Beata465
5 września 2021, 16:20no moja właśnie pożera kalmary na salsie z awokado :D
izabela19681
5 września 2021, 11:43Niemożliwa jesteś :D :D :D
Beata465
5 września 2021, 16:19:D :D :D staram się
FranekDolass
5 września 2021, 08:55Zawsze, na pożegnanie z kumplem z Krakowa, mówiłam: pozdrów smoka. A on zawsze mi odpowiadał: czy ty czasami nie obrażasz mojej żony ? :) Fajna gromadka procentowych różnorodności :)))
Beata465
5 września 2021, 10:41No proszę ....czyli cmok ...ma wielu zastępców :D :D :D
Marynia1958
5 września 2021, 06:26Pozdrawiam z Krakowa
Beata465
5 września 2021, 08:25Piękną masz pogodę na dreptanie ...używaj. Miłego dnia