park, a ja za nimi. Poleciałam z nikusiem po 7 , cholerka nie myślałam że przylezę po ponad 4 godzinach , z 1100 zdjęciami i bolącym kregosłupem i brzuchem ( bo mięśnie przecie słabiutkie ...oj słabiutkie mimo truchtania i podciągania łap) ale com widziała to moje i nikt mi tego nie zabierze a i podzielę się . A przeżywałam dzisiaj ekstazę ...przepiękne ptasie śpiewy ( wywlekłam smarkfona i nagrałam kilka pieśni) i żabie rechoty tyż. Na moich oczach zimorodek zapolował...i umknął ze zdobyczą, to było coś pięknego , niestety nie zdążyłam tego uchwycić ale ... wiem gdzie poluje więc może mi się uda go złapać ..kiedyś. Widziałam karmienie ptaszątek ...kwiczołka i szpaczątek. Widziałam śniadające ptaki a w zachwyt , połączony z szacunkiem wprawił mnie szpak. Dzięki " karmiącemu" zobaczyłam gdzie jest gniazdo. Raz sfotografowałam ale nie udało mi się samego procesu napychania głodnego dzioba pstryknąć i poszłam dalej, wracając skręciłam do drzewa w nadziei że okazja się powtórzy i zobaczyłam dorosłego szpaka siedzącego nad gniazdem z robaczkiem w dziobie ...siedział i nie podlatywał do dziecek..widać nie chciał zdradzić gdzie one są , w pewnym momencie poderwał się i odleciał a ja zostałam i dalej cykałam małe zbóje. Wróciłam jęcząca ale szczęśliwa , przy okazji zaczepiona przez kilka osób, przekazano mi uwagi na temat " złego" w parku i będzie szykowany kolejny list do UM z uwagami co do robót parkowych i stawu. Teraz siedzę i obrabiam zdjątka ..i tak mi minie dzień. Zatem ...dzisiaj w programie ptasie maluchy.
Miłego niedzielnego popołudnia i wieczoru ...ahoj!!!
holka
20 maja 2020, 15:10Ale fajna dziupelka :) No i proszę,wystarczy rano wstać i nieopodal domu mieć taką moc atrakcji :)
Beata465
20 maja 2020, 15:17oj tak tak .....coraz więcej tych atrakcji zauważam
NewBegining2015
18 maja 2020, 13:55Chyba chciało Cię poznać a raczej obczaić czy ma się bać dwonoga czy nie. Mi co rano jakąś ptaszyna drze Dziuba a odglos wydaje jak czkajacy pijaczyna
Beata465
18 maja 2020, 19:22ja słyszę masę ptaszyn z parku, bo mieszkam blisko :D uwielbiam ich trele
NewBegining2015
18 maja 2020, 11:11No no aż zazdroszczę chyba też spróbuję pójść na spacer. Ale cudo ci pozowało :)
Beata465
18 maja 2020, 13:31mhm....dzisiaj przechodziłam koło " szpaczej" dziupli ...ptasię coraz śmielej i coraz dalej wystawia łepek z dziurki :D
Aldek57
17 maja 2020, 21:36pęknie fotografujesz i ciekawie opowiadasz:))
Beata465
18 maja 2020, 03:20Dziękuję , hihihihi gadane miałam zawsze :D
gosiulek1
17 maja 2020, 20:27Marka masz zacięcie. Ja nawet swojego Malucha nie fotografuję z takim zacięcie. 😂😂😂
Beata465
17 maja 2020, 20:43faktycznie ....to wciąga
Magdalena762013
17 maja 2020, 19:29Wow - te zdjęcia sa cudowne. Nie dziwie sie, ze sie wciągnęłam aż na 4 godziny.
Beata465
17 maja 2020, 19:32nie mogłam się oderwać od tych maluchów i miałam nadzieję że mama przyleci je karmić ...ale ona nie głupia ..nie chciała pokazywać gdzie są dzieci :D
Magdalena762013
17 maja 2020, 20:07Dlatego wlepiam gały ostatnio w przekazy na żywo z gniazda w Sokółce;)
Beata465
17 maja 2020, 20:18bociany w tamtych okolicach ( myślę o Podlasiu) w wielkich obfitościach występują
mada2307
17 maja 2020, 18:42Niesamowite!
Beata465
17 maja 2020, 18:46Zaprawdę powiadam, że to nie koniec niesamowitości jakie dzisiaj uchwyciłam :D
mada2307
17 maja 2020, 18:53Nie? To dawaj. Te ptaszki dziurze są rewelacyjne 🦅
kl4ra
17 maja 2020, 18:29Ale cudne fotki :) w tym zamknięciu trudno nie doceniać natury, wszystko nagle wydaje się takie zachwycające. Poza 4 ścianami. :)
Beata465
17 maja 2020, 18:31ja chyba zaczęłam doceniać piękno jakie nas otacza od momentu, kiedy fotografuję :D inaczej patrzę na otaczający mnie świat
Alianna
17 maja 2020, 18:13Ale Ci się udało z tymi ptasiorami. Piękne 🥰
Beata465
17 maja 2020, 18:31dzięki mamie ( albo tacie) którą przydybałam na pniu :D
Marynia1958
17 maja 2020, 17:54Cudne, jak zawsze zresztą
Beata465
17 maja 2020, 18:03Dziękuję , przyroda jest ...zachwycająca