słoneczna . Piękne słonko za oknem, ale zerknęłam na termometr i zobaczyłam zero, dobrze, że nie mniej niż zero. Wczoraj wyprodukowałam tartę , durna baba, wrzuciłam zdjęcie piekących się moreli do tarty ...no i miałam wieczorem tę szarańczę ...czyli Długoręką z synusiem, którzy przyjechali, zrobili sobie kawę i zeżarli ( go nie można tego nazwać dialektowaniem) zeżarli powiadam, prawie całą, zostawili kawałek dla Szczeżui domowej. A tarta muszę przyznać, smakowita, co zresztą potwierdziła dzisiaj Długoręka recenzją " i znowu muszę pochwalić siostrę, faktycznie pycha z morelami" - oczywiście tarta pycha a nie ja . Ale generalnie doszliśmy do wniosku, że jak coś będę teraz piekła, to mam zrobić zdjęcie, zjeść wypiek i dopiero wrzucić zdjęcie co dobrego było. Tyle, że przez te moje zdjęcia, to kobitki podejmują wyzwania - matko jakaś moda na wyzwania się zrobiła w necie przez zarazę. Dzisiaj chyba upiekę drożdżówki z mascarpone ...i muszę znaleźć jakieś ciacho urodzinowe, bo małż jest zośkowy, a że to łasuch to pożre " urodzinową" łakoć. Muszę też poszukać czegoś nowego dla Ciężarówki, co prawda ma urodziny 27 ale przyjeżdżają 23 to mam zamiar im zrobić ucztę prawie urodzinową. Kazik waży już 43 dag i nadal jest wielkościowo dwa tygodnie do przodu w stosunku do wieku ciąży. Ciekawa jestem jak wygląda ...nosicielka. No dobrze spełzam na kawę i zaczyniam drożdżowe , albo nie ...najpierw polecę na kopiec Kościuszki a potem spokojnie będę działać na poligonie kuchennym. Tymczasem nurzajmy się w zieloność i jak łódki brodźmy.
Zatem, mimo zimnicy, miłego dnia. Ahoooooooooooooooooooj
holka
14 maja 2020, 14:41Fajnie,że przyjadą :D a mój syn jest z 21 maja ;)
Beata465
14 maja 2020, 17:29Paszczurzyca starsza z 27 maja a młodsza z 8 czerwca ale do tej to się wprosiłam na imprezkę bo to 30 tka będzie :D
kitkatka
13 maja 2020, 14:50Mam w zamrażalniku kiełbasę Zosi. Może być do ciasta? Hi hi hi. Szalona babcia chce już utuczyć wnuka. Buziol
Beata465
13 maja 2020, 16:36wnuk jest duży bez babci ....coś jeść im muszę dać....a oni mają swoje ulubieńskości to niech gadają ...bo jak nie to ja coś wynajdę
kitkatka
13 maja 2020, 19:22Duży może być byleby wzdłuż. Mój syn ważył 4500 i miał 62 centymetry. Buziol
Beata465
13 maja 2020, 19:31nooo kto wie ..tatuś nie jest wysoki , więc jeśli nie pójdzie w dziadka to raczej nie będzie długaśny :D ( choć nasze córki mają ponad 1,7 m długości)
justagg
13 maja 2020, 10:10Będziesz babcią? Tzn żoną dziadka bo to Kazik tak ?:) kiedy ten wielki dzień?
Beata465
13 maja 2020, 10:21będę ...właśnie molestowałam córkę co chce dostać na urodziny najpierw powiedziała że nic, a potem że poduszkę do karmienia :D , a Kazik urodzi się we wrześniu córka mówiła że 21 ale na zdjęciu USG widziałam też 14, zobaczymy co powie jak przyjadą
Beata465
13 maja 2020, 10:21Komentarz został usunięty
justagg
13 maja 2020, 13:16Super! Poduszke polecam cebuszke
Beata465
13 maja 2020, 13:31zażyczyła sobie ...kurcze jakie ta firma ma ceny ...to głowa mała :D no ale poduszka jeszcze cenowo do przyjęcia ...za to pieluchy w nieziemskich cenach ...chyba ręcznie tkane :P
justagg
13 maja 2020, 15:43Wiesz na pierworodkach najlatwiej zarobić...
Maratha
13 maja 2020, 09:45Widzialam te Twoje wypieki, wez idz w kopiec kosciuszki z takim kuszeniem jak ja na diecie... A temperatura powala, wlasnie zrobilam 25 minutowy spacer z psem w 20 minut bo zawsze jak mi zimno to zapierdzielam jakby mi morore wsadzili w odwlok :D
Beata465
13 maja 2020, 10:19zrobię bułeczki i polezę ...ciasto już rośnie, nadzienie zrobione :D a wyprawa na kopiec trwa 65 min :D więc kolidowała by mi z robotą :P
Alianna
13 maja 2020, 08:34W Twoich rejonach to płasko raczej, to i step można sobie wyobrazić 🤣 U mnie byłoby trudniej. No ale zieloność lubię, lubię i motelową tartę zapewne także bym polubiła 😋 Pozdrawiam ❤️
Beata465
13 maja 2020, 08:41Polubiłabyś zapewniam, mało słodka za to cudownie kwaskowa od zapieczonych moreli :D
Magdalena762013
13 maja 2020, 08:13Czyżby używałaś świeżych morelek? Wczoraj uśmiechały sie do mnie w Lidlu, ale nie odwzajemniłam. A moze i szkoda... Drożdżowe z maskarpone - mniam. W życiu nie jadłam. Moze przepisik dla mało zdolnej koleżanki? (Mało zdolnej w tym temacie). A ze zdjec to nr 2 przypomniał mi przyklejanie do nosa tych elementów drzewa - jak to nazwać? No i jestem ciekawa Twojego wypasionego menu dla dzieci:).
Beata465
13 maja 2020, 08:32|Tak...właśnie te z Lidla wylądowały na tarcie . No cóż to będzie eksperyment, nie mam twarogu ( mam twarożek wiejski ale nie użyję go do bułeczek)
holka
14 maja 2020, 14:43To się nazywało "noski" ;D
Magdalena762013
14 maja 2020, 16:32Tak tak!!!! Noski!!
mada2307
13 maja 2020, 08:00Ponurzalam się u Ciebie, czas ruszyc sie i pozanurzać w zielonosci lokalna. Pozdrawiam 😀
Beata465
13 maja 2020, 08:30nurzaj się nurzaj ...ja będę się nurzała w drożdżówkach z serem :D
gosiulek1
13 maja 2020, 07:54Tak sobie myślę, że nie wiem, czy ja bym potrafiła dostrzec tyle piękna w Waszym parku, co Ty widzisz każdego dnia. Wydaje mi się, że nie. Więc kolejny raz dziękuję za poranną ucztę dla oczu. 🙂 Co do ciasta, to się zgadzam. Najpierw zjedz, potem wstawiaj. A co to za wyzwania robią na widok ciast? 😉
Beata465
13 maja 2020, 07:57No właśnie też ...ciasteczkowe ...pieką i potem pokazują co upiekły :D :D
Beata465
13 maja 2020, 07:59Nie martw się :D widać większość nie dostrzega , pamiętam słowa pewnej pani do pana w kołobrzeskim parku, kiedy fotografowałam słońce przeświecające między pniami i liście " co ta kobieta fotografuje, przecież tu nie ma nic ciekawego" ...dobrze, że różnie patrzymy na świat, gdyby wszyscy byli zgodni byłoby nudno .
gosiulek1
13 maja 2020, 08:24Hi hi hi... Święta prawda. I miło jest patrzeć Twoimi oczami. 🙂
Beata465
13 maja 2020, 08:40i mnie miło, że mogę pokazać moje widzenie