Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kryzys osobowości


mnie dzisiaj dopadł i to głęboki. Ale w związku z tym zwątpiłam w moją umiejętność liczenia .../index.php/mid/139/fid/1793/wyzw...

Wg, mnie milion minut to prawie dwa lata ( bez wytchnienia) więc zadanie niemożliwe do wykonania do końca roku, ale może ja już dzisiaj zwariowałam doszczętnie?? 

Niemniej pozdrawiam was z pozycji polipa....w dodatku leżącego na plecach na dennym żwirze, miłego wieczoru, wracam do lektury historii "la gran encisiera"

  • Maratha

    Maratha

    14 czerwca 2018, 08:47

    Wyzsza matematyka wiadc :D

    • Beata465

      Beata465

      14 czerwca 2018, 13:02

      ew. nadgorliwość :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    13 czerwca 2018, 21:45

    Jako osoba lubiąca matematykę wzięłam i policzyłam. Jak nic - "Ta-Zuza" ma rację - musi chodzić o zagięcie czasoprzestrzeni. A jesli do tego organizatorka podaje, ze nie trzeba ćwiczyć codziennie to w 3 lata moze uda sie to skończyć. Ale z drugiej strony jest to zadanie podobne to wielu innych, np. Zgubić 20 kilo do kończą wakacji a nawet roku. Ba. Czasem zgubić 2 kilo za nich nie wychodzi. Ja ze swoimi 20 w nadbagażu łażę juz ze 3 lata i nic. No a na koniec moje teorie spiskowe typu z pracy - pewnie to miały być mile a nie minuty lub 100000 a nie 1000000:).

    • Beata465

      Beata465

      14 czerwca 2018, 06:56

      Madziu :D jako osoba, która " w ramach zawodowego zboczenia" czuwa nad szczegółami ...wyłapałam to. Hehehehehe już kiedyś miałam dziką satysfakcję , na sali sądowej, jak wykazałam, że apelacja została wniesiona przeciwko wiekowemu trupowi ( bo człowiek który widniał na apelacji nie żył od 40 lat) :D:D ubaw sędzin a przede wszystkim mina starej !!! ( i stażowo i wiekowo) adwokatki - bezcenna. A tak poważnie...na takich pierdułkach, których się nie sprawdza można się nieźle przewieźć w poważnych sprawach

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      14 czerwca 2018, 07:53

      Stad Twoje wyczulenie na szczegóły!

    • Beata465

      Beata465

      14 czerwca 2018, 13:01

      ;) łoooooj teraz będę chwilowo nieczuła ...Sebastian nam dzisiaj znieczulił ...powięzi ...i nie tylko :P

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    13 czerwca 2018, 18:44

    Ojtam, ojtam. Teraz jest inna matematyka;) w wyzwaniu chodzić może o zagięcie czasoprzestrzeni? Kto wie?

    • Beata465

      Beata465

      13 czerwca 2018, 18:59

      Takie continuum Mobiusa :P

  • DARMAA

    DARMAA

    13 czerwca 2018, 18:28

    Ha ha ha ! A może ktoś się spręży?! Niektórzy piszą coś bezmyślnie.

    • Beata465

      Beata465

      13 czerwca 2018, 18:59

      Ło matko czyli nie odbiło mi kompletnie :D tylko połowicznie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.