to nie kolęda, to mruczanka przedświtowa Miśki Polarnej. Nie śpię już od godziny, to chyba z emocji. Wreszcie wracam na pływalnię, po prawie dwóch tygodniach niebytu. Nareszcie Ferdynand wrócił ze zwolnienia. Oprócz tej pioruńskiej linki sprzęgła, trzeba było kupić jakąś część. A że mój pojazd pełnoletni, to nie tak łatwo dokupić do niego fragmenty. Ale się udało i nawet pokrętło do klimatyzacji mam nowe ( trzy lata włączałam klimę paluchem wetkniętym w dziurę, ale szybkości nadmuchu nie było jak ustawić) i chyba fotel nowy dostałam ...bo poprzedni mi połamali , był zespawany ale jednak coś tam chrobotało w nim ( oczywiście rozwalił go małż i młodszy Paszczur, kiedy używali mojej " lokomocji" , bo oni jeżdżą w pozycjach półleżących). Ale już wsio podobno sprawne, małż go wczoraj skończył robić i testował. Okaże się czy faktycznie wszystko gra i trąbi. A tak poza tym to nic...dobrego, waga pnie się w górę....masakra, przekroczyła wartość krytyczną. Szkoda słów. Aaa dzisiaj oprócz stałych przyjemności czyli pływalni, zakupów i wizyty u mamy czeka mnie " gorące" popołudnie i wieczór. Najpierw rwanie zęba a potem warsztaty na temat budżetu obywatelskiego. Mam nadzieję, że uda mi się na nie dotrzeć i ta " urwana" 8 nie da mi zbytnio do wiwatu. No i to by chyba było na tyle na temat wieści parafialnych. Miłego początku tygodnia wszystkim jeszcze sennym i tym już bezsennym.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magdalena762013
20 listopada 2017, 23:52O kurczaki - po rwaniu 8semki raczej człowiek nie funkcjonuje dobrze - z założenia dają ludowi pracującemu dzień zwolnienia. A przynajmniej go proponują. Ale gratuluje odzyskania autka:). Ja kiedys musiałam czekać ze 2 lata na naprawienie szyberdach:)
Magdalena762013
20 listopada 2017, 23:52-chu..
Beata465
21 listopada 2017, 07:32a dziękuję ....trochę mnie " ćwarz" bolała po 21 jak puściło znieczulenie , ale poszłam spać ...choć noc miałam kijową, jakieś głupie sny, :D:D nooo wiesz...ja też trzy lata czekałam na pokrętło do klimatyzacji :P
sobotka35
20 listopada 2017, 14:34I Tobie miłego tygodnia :)
Beata465
20 listopada 2017, 17:20A dziękuję...najgorszy punkt programu już za mną ...zębola nie ma :D , jest super...wszystko poszło szybciutko i elegancko
sobotka35
20 listopada 2017, 18:00To super :)
Beata465
20 listopada 2017, 18:07Jeszcze pół godziny i będę mogła się napić ...bo usycham z pragnienia :D
sobotka35
20 listopada 2017, 18:08Też tak miałam:) Wytrzymasz ;)
aniaczeresnia
20 listopada 2017, 12:33No co z ta waga na jesieni? Latem wymowka byly spotkania przy drinku ze znajomymi i te inne grile, urlopy w all inclusive, a na jesieni co? Gromadzenie tluszczyku na zime? U mnie tez waga pomylila kierunek :-( A dlugi weekend w Londynie dopiero przede mna...
Beata465
20 listopada 2017, 13:09Szlag....nie ma chyba rady ...trzeba się dopieścić....szlifierką ;)
aniaczeresnia
20 listopada 2017, 13:21chetnie bym sobie obciela troche tego i owego ;-)
Beata465
20 listopada 2017, 17:19Ani chybi schudłam 5 dag, obcięłam sobie ...zęba :D:D:D
Landryna3210
20 listopada 2017, 11:26Coś okropnego brrr !! Oby dzień szybko zleciał a tydzień był owocny w "spadki" ;D
Beata465
20 listopada 2017, 12:30No ale jak mus to mus....a tydzień będzie bardzo " ruchomy" więc mam nadzieję, że i waga pójdzie za przykładem ruchomości ;)
waniliowamufinka
20 listopada 2017, 10:36Rwałam 7 i 8 jednocześnie i dzień był zwyczajny, czego i Tobie życzę. A ze szklaną panią sobie porozmawiaj od serca ;-)
Beata465
20 listopada 2017, 12:29No ja też mam taką nadzieję, tym bardziej, że dentystka sprawdzona :D a tej szklanej małpie to ja chyba zrobię " teksańską masakrę piłą łańcuchową"
Ta-Zuza
20 listopada 2017, 10:25Dlaczego waga w górę??! Kurna chyba przestanę czytać vitalię, bo gdzie nie zajrzę, tam zwyżki, czasem dwucyfrowe i to u lasek młodych i fitnessowych. Co jest? Klimat?
Beata465
20 listopada 2017, 12:29oooo....to znaczy że nie klimat tylko ....zaraza :D:D
Ankarkaa
20 listopada 2017, 10:14Moja wqga tez hydre wskazuje. Coz począć: -(. Od dzis jak poniedziałek zresztą mocne postanowienie poprawy :-))))))).
Beata465
20 listopada 2017, 12:28:D:D niom...ja się poprawiłam hihihi w kategorii wagowej, ale już dzisiaj pokazała kilogram mniej niż wczoraj
.Wiecznie.Gruba.
20 listopada 2017, 09:12Brrr tez mnie czeka rwanie ale odwlekam ile moge :D a czemu waga w gore? Podjadasz?;)
Beata465
20 listopada 2017, 12:27a ja już nie mam do siebie cierpliwości, ze względu na krew, muszę jeść...ale nie żrę tylko dodałam mięcho do jedzenia, dzisiaj rano było kilogram mniej niż wczoraj ...naprawdę waga mnie irytuje, spodnie lecą z tyłka więc mam w nosie co mi ta szklana małpa pokazuje ...tylko mnie wkurza :D:D
.Wiecznie.Gruba.
20 listopada 2017, 18:27Ważne ze spodnie lecą :)
marii1955
20 listopada 2017, 08:46"myk myk i znikł" - tak szybciutko pozbędziesz się zębula :) Świetnie , że wracasz JUŻ na basen = to już 2 tygodnie od tego felernego sprzęgła? Końcowy tekst przy rysunku KAPITALNY , buhahaha :) Dobrego dnia Beatko , wszystko będzie dobrze :)
pietraska3
20 listopada 2017, 07:38Na szczęście wyrywanie 8 mam już za sobą...buziaki
Beata465
20 listopada 2017, 07:53no niestety dla mnie to debiut...ale przeżyję
piekna.i.mloda
20 listopada 2017, 07:22Oby ta osemka szybko sie wymsknela ;)
Beata465
20 listopada 2017, 07:53Dzięki, tak być powinno, korzonki proste, a ząb rozchwiany :P
mania131949
20 listopada 2017, 06:53Trzymam kciuki za to rwanie! Ło matko, aż mi zimno na samą myśl! Powodzenia.
Beata465
20 listopada 2017, 07:52Dziękuję , będzie dobrze idę do fachowczyni bądź co bądź
kilarka
20 listopada 2017, 06:00Ajjjj. rwanie zęba brrrr... dzielna być i niech Ci nie daje potem dziura po nim do wiwatu :)
Beata465
20 listopada 2017, 07:52bendem bardzo dzielna :D:D zresztą moja doktor to mistrzyni a moja 8 bezproblemowa ( i do tego rozchwiana) :D