wicher dmie , za chwilę bałwan odezwie się .....eeeee tak mi się ta rymowanka skojarzyła , z ...ciszą , a nie burzą, z ciszą na morzu. Ale o czym tu pisać? Ile mogę jęczeć że duszno, że gorąco, że umieram? Ostatnimi dniami ograniczałam wyjścia do minimum i do krótkiego czasu, dzisiaj będzie trochę dłużej ..idę opiłować pazury i nic poza tym, wynalazłam jakąś " cudowną " miksturę na porost i wzmocnienie paznokci, już ją zrobiłam, jak wrócę będę moczyć moje wytwory keratynowe napalcowe. O efektach poinformuję. A co do bałwana w dalszej części rymowanki...hmmmm może i dzisiaj wyglądam ....na spieniony grzbiet. Pojechałam na pocztę i odebrałam ostatnie zakupy . Nadzisiejszy look prezentuje się tak
Kolejne spodnie w rozmiarze 48 , są idealne, a na wadzie jak było tak jest ...cuda, cuda i dziwy . Dobra, zbieram odwłok idę...mam nadzieję że burza mnie nie dorwie po drodze , bo zapowiadają opady . Miłego dzionka wszystkim. Ahooooooj, piechoto, ahooooooj, nadchodzę
Kasztanowa777
2 sierpnia 2017, 18:24Fajna ta sowa, a podwinięte nogawki spodni to dobry patent, bardzo wyszczupla, sama często nosze spodnie 3/4 lub 7/8.
Beata465
2 sierpnia 2017, 18:39W tym roku dopadła mnie sowonamiętność :D:D
Magdalena762013
2 sierpnia 2017, 17:05Ahoj - wyglądasz swietnie w tym zestawie. W końcu te włosy siwe nie straszą - nie gniewaj sie, ale odbierałam Cie jako babcie...
Beata465
2 sierpnia 2017, 18:37siwawy jest teraz tylko czubek :D boczki są ciemno blond...a pod koniec miesiąca znowu zmienię kolorystykę :D:D Ja się rzadko gniewam
sardynka50
2 sierpnia 2017, 11:44Zdecydowanie nie wyglądasz na swoją wagę...Super !
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:11Dziękuję i to mi trochę poprawia psyche :D:D to " nie wyglądam"
czekoladinka
2 sierpnia 2017, 10:50To muszą być mięśnie, bo wyglądasz extra !
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:10Mam nadzieję że część z tego mojego balastu to jednak mięśnie...bo i pływam i ganiam z kijaszkami i łażę jak najwięcej :D
Ta-Zuza
2 sierpnia 2017, 10:27To ja napiszę - duszno, gorąco, parno, umieram!
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:09Dziś po raz pierwszy idąc do kosmetyczki doświadczyłam na sobie jak to jest kiedy " pot ci zalewa oczy" musiałam się zatrzymać, bo krople które mi płynęły do oczu były słone i szczypały jak cholera. Wywlokłam chusteczkę i wytarłam się i dopiero mogłam iść dalej. A i tak za 300 m byłam mokrzusieńka
waniliowamufinka
2 sierpnia 2017, 10:22Jakie "48"? Chyba na chińskiej metce, bo wyglądasz o kilka rozmiarów mniej ;-)
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:08hihihihi z reguły te chińskie metki to mają duże numerki a mało centymetrów :D tutaj jest ..akurat ( albo i odwrotnie)
aniaczeresnia
2 sierpnia 2017, 10:12Waga się zaciela, hahaha! Świetnie wyglądasz!
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:07To prawdziwa małpa ...nie mogła się zaciąc np. na 110 kg :D:D
marii1955
2 sierpnia 2017, 09:22Beatko wyglądasz wspaniale :) Fajny zestaw ubraniowy :) A ta sowa na bluzeczce jest odlotowa :) U nas wszystko wisi w powietrzu - słoneczko odpoczywa za chmurami , ale duchota nieziemska = też zapowiadano opady i niechaj tak się stanie , bo nie ma czym oddychać dosłownie . Ja już od dłuższego czasu nie używam lakierów do paznokci - mam świetną odżywkę , a paznokcie się wzmacniają === ciekawe co Ty wyczaiłaś :) udanego dzionka :)))
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:07Wyczaiłam moja droga moczenie pazurów w specjalnej miksturze ( ponoć hinduski ją stosują ) zobaczymy ..mikstura już zrobiona, pazury gołe..jak trochę odsapnę ( bo jest tragicznie duszno) to polezę moczyć
piekna.i.mloda
2 sierpnia 2017, 09:20Swietna ta sowa...madralinska :))) w takiej bieli upal Cie nie ruszy ;)
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:06bardzo mi się ta sowa podobała ( w tym roku mam wyjątkowy pociąg do sów na ciuchach) i wydałam na nią 19, 90 :D:D
kacper3
2 sierpnia 2017, 09:15Super wygladassz a wage naprawde sru przez okno!
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:05dziękuję ...ach to moje miękkie serce ;) nawet dla wagi
zlotowlosaaa
2 sierpnia 2017, 09:12Biala mewa :) Ładnie :)
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:05Dziękuję - mam w sobie coś z ptaszydła a to " siedem dziewcząt z albatrosa" a to " biała mewa" :D:D
AnnaSpelniona
2 sierpnia 2017, 09:09friu friu biała dama ! pięknie !
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:04wyszła biała dama wróciła...mokra dama
zlotonaniebie
2 sierpnia 2017, 09:01Dla mnie wyglądasz jakbyś miała spodnie w rozmiarze 40:)) Świetnie wyglądasz, ale tez widać jak się starasz. Waga to nie wszystko, któregoś dnia poleci w trybie ekspresowym, przecież nie to jest najważniejsze.
Beata465
2 sierpnia 2017, 12:04hihihihihi noooo....jak się w końcu na szklaną małpę wkurzę...to poleci...na trawę ;D:D
kilarka
2 sierpnia 2017, 08:55Pewnie już CIę dziewczyny pytały czy na pewno waga nie jest zepsuta - korzystałaś testowo z innej wagi, żeby to sprawdzić? i znów sierpień - wstaw porównanie tych dwóch zdjęć co w zeszłym roku (2015 i 2016) plus dołącz aktualne, znowu Cię połechtamy po próżnej, żądnej pochlebstw duszy ;)
Beata465
2 sierpnia 2017, 08:57hehehehehe....już mnie połechtałaś....ale pomysł dobry, na razie lecę się pazurzyć i po jakieś owoco warzywa na targ a jak wrócę ...to poszukam fotosów :D:D