Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak wyczucia kwietnia


oo ludzie....jaka zimnica. To jakiś żart ! To ja się wypindrzyłam, bez mała rozgogoliłam , jasna bluzeczka, jasne jeansy, kostki na wierzchu, białe penisówki ( bo w południe ma być 16 C) wylazłam wynieść śmieci a tu...bez mała mróz...cholerka jakie 6 stopni? Oooo moja smarkfonowa pogodynka łże, łże jak pies. Dzisiaj mam zajęty dzień, zaczynam od dobroczynności. Będą mnie ssać...dostałam we czwartek sesemesa ( od dziewczyny nota bene) że potrzebna jest 0 , no to lecę...miałam być planowo dwa tygodnie później ale jak potrzeba, to potrzeba lecę. Potem lecę do kata, potem po schabik, który muszę zacząć obrabiać i tak mi zejdzie hmmm...dłużej niż do południa. Potem zajęcia domowe. Co sobie wymyślę, jeszcze nie wiem ...ale na pewno coś:D Papu mam zrobione to mogę sobie pozwolić na jakieś fizyczne tortury. Aaaa jeszcze kwiaty na cmentarz muszę kupić , wczoraj zwróciłam uwagę siostrze , że taka paskudna ozdoba grobu ojca..uschnięte jedliny i co usłyszałam " a co ? tylko ja jestem od sprzątania , ty nie mogłaś?" no to ją oświetliłam, że po pierwsze to " jej" grób, a po drugie to miałam siatę ze świecami, kwiaty, butlę z wodą i nie bardzo miałam gdzie śmieci zabrać a jakbym zabierała to bym całe stroiki wypi...do kosza, a ona pewnie " kwiecie" odzyskała. I oczywiście że tak zrobiła. Mama wczoraj znowu płakała, nie wytrzymuje psychicznie z tą gadziną..no ale przeprowadzić się do mnie albo do Długorękiej nie chce. Ciężko, ciężko. Może coś dosypać do świątecznego obiadu dla żmij???:? A na razie miłego dzionka wszystkim . Bye 

  • kitkatka

    kitkatka

    4 kwietnia 2017, 21:48

    Popieram otrucie. Wesołe Wężyki wystarczą w zupełności. Mama może być już uzależniona od przemocy i dlatego nie chce się przeprowadzić. Może trzeba by ją trochę czymś otumanić. A u mnie dzisiaj było 15. Przez godzinę, hi hi hi. A jak się czuje duża? Pozdrówka

    • Beata465

      Beata465

      5 kwietnia 2017, 06:00

      Od początku nie chciała, bardzo źle znosiła ( i znosi, wmawia sobie że ojciec wyjechał) śmierć ojca. Moja siostra naprawdę ma paskudny charakter, dziwimy się jak może być..nauczycielką. Duża czuje się dobrze, choć nie śmiga niczym Whisky :D

    • kitkatka

      kitkatka

      5 kwietnia 2017, 13:01

      Wiele nauczycielek ma paskudny charakter. W pracy muszą udawać a w domu wyładowują swoje frustracje na najbliższych. Znam to z autopsji. Moja matka była nauczycielką. Pozdrówka

    • Beata465

      Beata465

      5 kwietnia 2017, 13:05

      Współczuję i to jej " zrób mi herbaty" jak jeszcze raz mi tak powie to..........ludzie trzymajta mnie ;)

  • atsok

    atsok

    4 kwietnia 2017, 21:30

    Kto to kat?

    • Beata465

      Beata465

      5 kwietnia 2017, 05:59

      mój masażysta

  • atsok

    atsok

    4 kwietnia 2017, 21:27

    Poczytalam troche twoje ostatnie wpisy i dochodze do wniosku, ze w jakis diabelski sposob poznalas tajemnice przedluzenia doby do 72 h. Podziel sie ta tajemnica, prosze.... bo mnie na nic nie starcza.

    • Beata465

      Beata465

      5 kwietnia 2017, 05:58

      :d:D hehehe bo ja jezdem diablicą. Po pierwsze jestem leniem :D po drugie z reguły wiem co " muszę" zrobić w najbliższym czasie i po prostu to robię, pomniejsze rzeczy, które mogą poczekać...czekają, ale wiem że nie mogę sobie pozwolić na kumulację, ale to głównie z powodów, bycia " niepełnosprawną" a tak generalnie ..logistykę mam chyba nieźle opanowaną. No i nie wściekam się (zbyt długo) jak mi jakaś niespodzianka wyskoczy ot cała tajemnica trzydniowej doby :D

  • WiktoriaViki

    WiktoriaViki

    4 kwietnia 2017, 19:44

    jak się czuje psinka???

    • Beata465

      Beata465

      5 kwietnia 2017, 05:56

      nie jest bardzo wesoła ale jest już lepiej, wychodzą na podwórko , nawet szczeka na przechodzących ludzi :D wita się z gośćmi ...tylko wciąż mało je

  • kilarka

    kilarka

    4 kwietnia 2017, 16:51

    Dosyp dosyp ;) a ja będę udawać, ze nic nie wiem :D

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 18:51

      Niech tylko antytalent kulinarny mruknie coś na temat żarła ...to jak jej sypnę...kijkiem ....na początek :D

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    4 kwietnia 2017, 14:29

    Nie wiem co Wam ta biedaczka zrobiła, że tak jej nie lubicie ;)

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 18:50

      Upewniałyśmy się kiedyś u mamy czy to aby na bank jest nasza siostra, czy jej nie podmieniono w szpitalu :D

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    4 kwietnia 2017, 11:55

    U nas tez kwietniowo; rano zimno, po południu gorąco, ale nie leje wiec nie narzekam...

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:29

      ale wczoraj raniutko nie było takiej zimnicy jak dzisiaj ale teraz już upał , ledwie się dowlokłam

  • sobotka35

    sobotka35

    4 kwietnia 2017, 11:18

    Ooo, to tak jak u mnie,niezbyt ciepło:( Do tego deszcz, mgła, ponurastość wielka. Będzie bardziej cieszyć słońce po takich ekscesach pogodowych :))) A z rodziną to już tak bywa niestety. Każdy jakąś czarną owieczkę ma ;) :))))

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:28

      owieczką to jestem ja ...i to nawet horroroskopową a to jest czarna ...eee no mamusia jałowicy :D

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    4 kwietnia 2017, 10:31

    U mnie upał, znowu niepotrzebnie wzięłam kurteczkę, dojdzie ciepło i do Ciebie, tylko później :)) Miłego dnia :)

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:28

      chyba przekroczyło...teraz upał

  • Epestka

    Epestka

    4 kwietnia 2017, 08:51

    Poczekaj do południa. W słońcu dojdzie do 16 C

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    4 kwietnia 2017, 08:49

    Dosyp koniecznie! :-) Co szykujesz, już na święta? Nie chyba? Czy ja jestem aż tak zapóźniona?

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:27

      schab po zbójnicku...muszę go 5 dni peklować :D

  • wiosna1956

    wiosna1956

    4 kwietnia 2017, 08:11

    Penisówki !! Moja mama tak nazwała te takie długie czapki z włóczki,,,,,,

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:27

      hahahaha ...no proszę kolejna wiedza przyswojona :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    4 kwietnia 2017, 08:06

    Kwiecień plecień... trochę zimy trochę lata. Wiec wg mnie nasz kwiecień staje na wysokości zadania:). Szkoda byłoby, gdyby te pory roku nic nie różniły sie od siebie:). Miłego dnia.

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:27

      o tak...teraz już stanął...kurtka mi się spociła :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      4 kwietnia 2017, 17:20

      Niebawem juz będzie lato i będzie lecieć na kije o 5tej, zeby Ci sie nawet kije nie spocily:).

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 18:49

      masz rację kobieto....nawet przed 5 :D

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    4 kwietnia 2017, 07:53

    hahahha tak to jest z rodzinką i u każdego jakaś czarna owca .wow schabik a jak robisz? ściskam i cieplego dnia mimo wszystko .A ja w CCC kupilam takie fajne trampki granatowe na wysokiej bialej podeszwie -sa swietne taki marnarski styl

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:26

      :D:D właśnie przytargałam piękny schab...w tym roku będzie schab po zbójnicku ...jako wędlinka, najpierw go będę 5 dni peklowałam potem upiekę :D

  • mariolka1960

    mariolka1960

    4 kwietnia 2017, 07:31

    haha lepiej nie dosypuj,az taka ciezka ta gadziny?Ty rano oczy otierasz i juz masz plan na caly dzien,zadnego spokoju u Ciebie nie ma ciagle pedzisz.Pozdrawiam

    • Beata465

      Beata465

      4 kwietnia 2017, 12:25

      hihihi Mariolko ja się kładę z planem :D a spokój mam...właśnie wróciłam do domu i nastawiłam wodę na kawę....odsapnę troszkę i dopiero wezmę się za mięska

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.