poczułam w sobie Teklęzaczęłam tkać wianek wielkanocny ...to dopiero połowa , jeszcze jojeczka na które czekam no i może jakieś piórka, to się zobaczy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kitkatka
21 marca 2017, 22:29Wystawiłam za okno aloes. Może być zamiast wianka? Obok stoi wrzos więc są i kwiatki, hi hi hi. Pozdrówka
Beata465
22 marca 2017, 05:43Ale on jeszcze nie wisi...nie wabi wiosny, on się dopiero ...robi :D
siostrazdlugareka
21 marca 2017, 22:16Miałam zapytać na chu.. are you ci ten wianek ale dopatrzyłam się , że na drzwi .
Beata465
22 marca 2017, 05:42W tej pierwszej wersji to nawet dla murzyna byłby zbyt ...obfity :P
marii1955
21 marca 2017, 19:31W te puste miejsca dołożyła bym świeżą zieleń - może borowina? iii na niej dopiero dołożyć kolorowe jajeczka ... tak jakoś mi się to skomponowało w myślach , hehe . Tak swoją drogą , to uwielbiam gdy ktoś ma takie wianki na drzwiach i nie tylko ... świetny i piękny zwyczaj :) Wiosna niebawem zapuka do Twoich drzwi Beatko - dajesz znaki na jej przyjęcie :)))
Beata465
21 marca 2017, 20:17:D to może w przyszłym roku, bo w tym to puste, ma być puste :D Ja też od lat wieszam na drzwiach wianki, bardzo mi się to podoba
Magdalena762013
21 marca 2017, 18:55Śliczny!
Beata465
21 marca 2017, 19:03Jeszcze nie skończony, czekam na jajeczka które zakupiłam :D jeszcze nie dotarły do paczkomatu :D
Magdalena762013
21 marca 2017, 19:05Moze z jajeczkami poczekaj do Wielkanocy? A teraz zostaw taki bez, wiosenny:).
Beata465
21 marca 2017, 19:18ale ja go tkam na Wielkanoc ....na razie jest zakwiatuszkowany , dzisiaj udało mi się kupić i to w jednym sklepie wsio co sobie umyśliłam. Żeby było śmiesznie największy problem stanowił biały wiklinowy wianek, ale jak z nim maszerowałam do domu, to mnie kilka osób zaczepiło, żeby pociągnąć mnie za język, gdzie i za ile go kupiłam i okazało się że te osoby ( czytaj kobietki) też chcą robić świąteczne stroiki :D
Magdalena762013
21 marca 2017, 21:48Ale ale - w sumie nic by sie nie stało, gdyby wianuszek juz zawisł:). No właśnie na rozpoczęcie wiosny:).. a potem - metamorfoza wianuszka - faktycznie jest śliczny, biały:).
alinan1
21 marca 2017, 17:27takie głupienie to fajne jest!
Beata465
21 marca 2017, 17:45a nie powiem ...podoba mi się , bo nigdy do tej pory nie przejawiałam jakiś specjalnych talentów " plastycznych" :D:D
aniaczeresnia
21 marca 2017, 14:55Super pomysł!
Beata465
21 marca 2017, 15:24Dochodzę do wniosku że dzieje się ze mną tak, jak mawiała moja babcia " głupieję na starość" :D:D
aniaczeresnia
21 marca 2017, 17:25Dobrze ze nie poważniejesz, bo by Cię to postarzalo ;-)
Beata465
21 marca 2017, 17:44chyba nie spoważnieję przez następne 73,5 roku :D