Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Straszydła


są chyba dwa z mnie i mojego prywatnego basenowego rekinka.:p Pływamy my ci sobie dzisiaj ....a tu gdzieś koło 20 długości pokazuje się na torze ...dusza. (duch) pci żeńskiej. Widzę że stoi i nie wie co robić to mówię, że zmieniamy porządek pływania, bo jak jest nas troje ( A wszystko to bo ciebie kocham...ciiiiiii wariatko:x) to pływamy jedno za drugim i w koło , pani uprzejmie rzekła " zauważyłam że państwo dzielicie tor" ...a ja machnęłam płetwami i popłynęłam...no bo mi przecież czas do osiągu dziennego tyka.. Okazało się, że pani jest z gatunku Powolniakcija. Nosz kurza morda...co półtorej długości mijam kobietę, rekin też cyrkluje...płyniemy na siebie i w ostatnim momencie wciska się między nas ....nie spuściliśmy z tonu nic a nic a chyba nawet wzmocniliśmy wysiłki wespół w zespół i po 15 minutach ...kobietka nam się zdematrializowała(balon). Nie wiem czy zmieniła tor na mniej ambitny, czy wyszła z wody. Nie miałam czasu się za nią rozglądać, jak sobie człowiek narzuci tempo , to się go trzyma. Dzisiaj zabrałam ze sobą żel kąpiący pod prysznic bo znowu czasowo byłam " na styk". Namaściłam się ( i nie było to ostatnie;)), spieniłam, wypłukałam i w drodze do domu już byłam półsushi. Biegiem woda z cytryną, kawa i śniadanie , hop do Ferdzia  i po zakupy. Potem biegiem rozładunek, torby poustawiałam na stole i hop do kata. Coś sobie zrobiłam w prawą stopę, na mój gust za mocno zawiązałam but w sobotę jak patykowałam i wczoraj po nordic walking noga mnie napierniczała i dzisiaj też. No ale ja nie dam rady? Polazłam per pedes. Mój kat jest zachwycony....zachwycony wynikami , ja mniej , waga z nami znowu nie współpracuje, ale on twierdzi, że to niemożliwe, przy diecie, katowaniu i takiej porcji ruchu jaką mam od 3 tygodni, to znika mi tłuszcz a budują się mięśnie. No przyjdzie mi uwierzyć bo optyka i ciuchy nie łżą. Wróciłam et chałupa i jestem totalnie obolała...boli mnie wszystko . Właśnie skonsumowałam obiad ...bez mała meksykański - dwa wołowe kotleciki w tortillach , też dwóch, na surówce z sałaty lodowej, papryki i ogórka, do tego ketchup chilli, mniam. Teraz zaopatrzyłam się  w barceloński kubas herbaty bez herbaty ( czyli owocowej) i idę do wyra...mam ochotę pospać, ale najpierw zapoznam się z najnowszymi trendami ciuchowo - obuwniczo - zdobniczymi, żeby wiedzieć co sobie kupić za 15 zł ( zamiast za 250 ) (smiech) Miłego popołudnia.

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    17 maja 2016, 13:04

    Dobrze ze Powolniakcije wyploszyliscie, juz nie bedzie sie do Was pchala ;-) A jak tam trendy, wypatrzylas cos dla siebie? Bo natura nie lubi prozni, skoro zawiozlas torbe na PCK, to teraz trzeba cos kupic ;-)

    • Beata465

      Beata465

      17 maja 2016, 14:45

      No niestety ...wypatrzyłam tylko cudne kolory, przepiękną zieleń do tego żółć i szafir ale co do całości to nic mi w oko nie wpadło ...nawet rzęsa.

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      17 maja 2016, 14:58

      To chociaz wiesz czego szukac ;-)

    • Beata465

      Beata465

      17 maja 2016, 15:21

      Uwielbiam być logistycznie przygotowana :D:D

  • kuna60

    kuna60

    17 maja 2016, 08:44

    Beaciu a czym się namaszczasz.,bo też bym chciała. Wczoraj w Biedronce kupiłam maskę ze ślimaka wrażenie po nałożeniu super-polecam za 5,99 zł mam jeszcze ze złotem. Dzisiaj chyba polecę po następną. A nie wiecie czym najlepiej namaszczać szyję i podbródek bo mi trochę obwisł?

    • Beata465

      Beata465

      17 maja 2016, 14:49

      Wiemy :D:D na szyję i podbródek najlepiej nakładać serum do biustu albo na pośladki . Niekoniecznie jednym ruchem od pośladków, poprzez biust aż do szyi :D:D No i ja szyję sobie smaruję kremem do biustu, efekty są :D A co do namaszczania , to wczoraj był to żel podprysznicowy. Normalnie korzystam z kremów z Avonu z serii Anew ( różne) byle nie tych 45 + są dla mnie zbyt bogate i po prostu nie wsiąkają mi w pysk mój urokliwy

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    17 maja 2016, 07:39

    Hahahhahahhaha ja jak plywam też mnie czasem ludzie wkurzaja haha najbardziej jak ktoś w parze pływa Hihihihihi ale już jak ktoś się o mnie ociera szału dostaje hihihhiih ...u mnie tory często zajete

    • Beata465

      Beata465

      17 maja 2016, 08:25

      im cieplej w kalendarzu tym ciaśniej na torach , nawet o takiej godzinie jak 6 30 ale to i tak pustki w porównaniu do takiej 20 30 :D

  • kilarka

    kilarka

    16 maja 2016, 18:51

    Ja tam lubię baseny, gdzie są tabliczki opisujące jak tam pływać (szybko/wolno) - ja wtedy od razu wiem, że idę na wolny i niech mnie żadne naganiacze nie próbują wypędzać :D

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 18:56

      ależ nad moim torem jak byk wisi tabliczka ...pływanie sportowe i tak oznaczone są 4 środkowe tory :D:D

    • kilarka

      kilarka

      16 maja 2016, 19:17

      A no to tym bardziej nie wiem po co się tam powolni pchają - chyba każdy widzi czy pływa wolniej czy szybciej czy równo jak inni...

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 19:46

      Po pierwsze myślę, że nie mają pojęcia co oznacza taki komunikat, po drugie myślę że sądzą że jak pływają to są szybcy :D

    • siostrazdlugareka

      siostrazdlugareka

      17 maja 2016, 10:50

      hehehe zacytuję dzisiejsze radio . Chcesz herbatę ? czy herbatę z cytryną . Pływanie sportowe nie każdy rozumie . Wolno/szybko bardziej czytelne . Ale z doświadczenia wiem ,że trzeba by jeszcze piktogram oraz tłumacza. Do wszystkich informacji :)))

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    16 maja 2016, 18:46

    Acha - a kim jest kat??

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 18:57

      a kat....poczekajcie jeszcze tydzień, wtedy się wszystko wyda :D:D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      16 maja 2016, 20:31

      O kurczaki - czuje sie lekko zaintrygowana:).

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 21:20

      ciarki po grzbiecie ci suną?

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      16 maja 2016, 22:54

      E, ciarki go moze nie. Ale zaciekawienie rysuje sie na mojej twarzy...

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    16 maja 2016, 18:45

    Twoje dzisiejsze namaszczenie - nie ostatnie - genialne. Tez korzystam z takich wspomagaczy - lubię to:). A pani z basenu - albo zmieniła tor, albo wyszła, albo zeszła?

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 18:57

      hmmm...na dnie jej nie było , chyba że ją prądy zniosły albo...coś szybko ...zezarło :P

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      16 maja 2016, 20:32

      Czasem moze cos wpaść do odpływu... Ale nie była zbyt filigranowa?

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 21:47

      trochę mniejsza ode mnie ...takiego odpływu nie ma na naszym bąsenie :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      16 maja 2016, 22:55

      To w sumie - chwała Bogu:).

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    16 maja 2016, 17:41

    Ale bestyje z Was ;)

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 17:42

      niom....z zębyma na wierzchu :D:D

    • .Wiecznie.Gruba.

      .Wiecznie.Gruba.

      16 maja 2016, 17:46

      :D

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    16 maja 2016, 15:13

    Beata, podziwiam Twoje zaparcie! Widzę, że tym razem zmierzasz z determinacją do celu!

    • Beata465

      Beata465

      16 maja 2016, 15:20

      Czy ja wiem moja miła....ja po prostu jestem uparciuch i chcę jak najdłużej być samozaspokajająca się , żeby nikt nie musiał przy mnie łazić i usługiwać :D:D a że mi się to podoba ....to już inna melodia :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.