knuję...coś, ale jeszcze was nie oświetlę co. Właśnie przylazłam z parku...nordic walking 5 kółkowe zaliczone...wiem , robiłam już 8 okrążeń, ale sobie obiecałam jak zaczynałam tegoroczne patykowanie, że będę co trening dokładać 1 okrążenie, poza tym ...jest pływanie i od tygodnia w dni pływające mam też popołudniowy spacer 5 km więc....ruchu zażywam. Następne patykowanie we wtorek i już będzie 6 kółeczek. Pogoda super ...niezbyt ciepło, słonko na przemian z chmurkami , upocić się idzie należycie. Zafundowałam sobie w Lidlu, jakiś czas temu koszulki z suchą strefą (oczywiście męskie bo babskie rozmiary są dla szczypiorków a nie dla warzyw bulwiastych jak ja), faktycznie plecy, które kiedyś robiły na normalnych koszulkach cudowne plamy ...teraz są suche, za to listwa na karku.....mokrzusieńka, podobnie jak kaptur od wierzchniej bluzy...całe moje zlewisko wpadło do kapturka :D ale to nic...polenię się jeszcze chwilkę ...eeee to znaczy ..zregeneruję mięśnie po wysiłku i idę na II śniadanko. Muszę się przyznać, że zmodyfikowałam dietę Vitalii, zajerzyłam się w piątek i jem po swojemu, zobaczymy jakie będą efekty modyfikacji. No to piękne ...miłego leniuchowania.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
goszkaa
2 maja 2016, 17:37hahaha czyli juz sa efekty - jestes szybsza niz kiedys. Brawo :))))
Beata465
2 maja 2016, 17:42łaże jak głupia....jeśli tylko nie na drugi koniec miasta i nie mam nic do dźwigania to idę :D
goszkaa
2 maja 2016, 17:20I ja dołączam się do tych. co podziwiają Cie Beatko za Twoj upor w "ruchu". Ruch to baza, a potem dieta. Trzymaj się uparcie ruszania cialkiem . Sama wiesz, ze efekty przyjdą spore i to niedlugo, czego serdecznie zyczę. Pozdrawiam majowo. Malgorzata
Beata465
2 maja 2016, 17:30Muszę się przyznać, że nawet spacerować zaczynam szybciej....w ubiegłym tygodniu wlokłam się do kata godzinę.... dzisiaj stwierdziłam że wystarczy mi 45 min. a dolazłam? w 35 i 10 minut musiałam odsiedzieć na ławce :D:D
aniaczeresnia
2 maja 2016, 17:17Knujesz, knujesz i napiecie rosnie ;-) Kiedy nas oswietlisz?
Beata465
2 maja 2016, 17:28Jestem niczym Alfred H. na początku ma być trzęsienie ziemi a potem...napięcie ma rosnąć.
aniaczeresnia
2 maja 2016, 17:29hahaha
siostrazdlugareka
1 maja 2016, 20:48Mięsko ? Białeczko ? No z czegoś te mięśni się muszą wziąć .b
Beata465
1 maja 2016, 21:49utnę jęzor, na razie oglądam odcinki 15 minut Jamiego ...i spisuję, spisuję....będę produkowała :D
siostrazdlugareka
1 maja 2016, 22:14Zwyczajnie trener mnie zrąbał, za bezsensowne zapychacze .
siostrazdlugareka
1 maja 2016, 22:15A poza tym zobacz co robi Okrasa a jak wygląda . A jest nie tylko kucharzem ale i dietetylim . Już dawno powiedział , że ważne jest jak ! Jemy .
Beata465
2 maja 2016, 07:27Kobieto czep ty się tramwaju....lubię kuchnię orientalną i będą ją robiła i ament. Do Maroka się nie wybieram ( jeszcze) to sobie Maroko do kuchni przyciągnę :P
koko76
1 maja 2016, 20:11czyli koszulki zdają egzamin, to fajnie
Beata465
1 maja 2016, 20:15tak, mogę je spokojnie polecić...
ellysa
1 maja 2016, 19:57ok ale bede Cie sledzic,miej sie na bacznosci:))))
Beata465
1 maja 2016, 20:14hihihih...będę czuła twój oddech na plecach :D
ellysa
1 maja 2016, 19:41domyslam sie ze sa to jakies wynalazki kulinarne?
Beata465
1 maja 2016, 19:56nie powiem...nie podbieraj mnie :P
ellysa
1 maja 2016, 19:20no i co tam wyknulas?:))
Beata465
1 maja 2016, 19:25jeszcze nie powiem....możecie mnie kroić na paseczki i posypywać solą ....szaaaaaa jeszcze troszkę :D
Magdalena762013
1 maja 2016, 17:59Ciekawe co to za knucie?!?! Czyżby: nowe dzieło kulinarne? Albo spotkanie vitaliowych koleżanek albo moze sesja zdjęciowa dla nas?? Fajnie, ze chce Ci sie tez kijkowac:).
Beata465
1 maja 2016, 19:08Hmmmm...chwilowo skurczyła mi się ilość czasu ale...ciepło :D niedługo się ...wydam :D
Magdalena762013
1 maja 2016, 19:20Mam wrażenie, ze oprócz prawa studiowałam tez marketing. Twoj dzisiejszy wpis to jak reklama przepowiadające... (Czy cos w tym stylu). No to czekam na dalszy ciąg "knucia":))). Jesteś naprawdę energetyczna osóbka:).
Beata465
1 maja 2016, 19:24bo ja jestem ....czarownicą :D:D
sisinko
1 maja 2016, 11:52Na początku się tak chciało jak teraz ? Czy z czasem przyszło ? Mnie brak checi
Beata465
1 maja 2016, 12:00nie , na początku mi się tak nie chciało :D
Beata465
1 maja 2016, 12:01dobrze na początku ćwiczyć z kimś...z siostrą, koleżanką, albo zapisać się na zajęcia grupowe :D
sisinko
1 maja 2016, 10:58Ja narazie trzymam dietę - 5,7 w 4 tyg ale ćwiczenia nie mam pomysłu ! Wiem najpierw chęci a reszta poplynie! Brak chęci ot to !
sisinko
1 maja 2016, 10:52Podziwiam ja to nie lubię ćwiczyć jestem leniwa czy może to jest tak że na początku jest ciężko i się walczy a z czasem są większe chęci na ćwiczenia ???
Beata465
1 maja 2016, 11:50owszem....teraz jak codziennie czegoś nie zrobię ...bodaj taki spacer 5- 6 km to amba...brakuje mi czegoś. Co do mojej diety ...to niestety zaczęłam 3mies i mam 3, 5 kg do tyłu z wahaniami ...tak to ja nie chcę...bo to mnie demotywuje do trzymania diety