jak ja lubię takie dni, kiedy wsio udaje się mi. Nooooo po prostu modelowy początek tygodnia. Ślepka się otworzyły 5 13 , wyłączyłam budzik, odziałam się bąsenowo i jeszcze miałam czas na dowiedzenie się kto dostał Oscara. Tylko o tym że najlepszym filmem został mój faworyt Spotlight dowiedziałam się wracając at chałupa. Ale do rzeczy, a może od rzeczy ( to bardziej w moim stylu) . Najpierw ucieszyłam licznie przybyłych na basen, moją fizjonomią, kochane ludki, już się martwiły co mnie zeżarło. Dobrze że nie dali na mszę....żebym się odnalazła. Trochę się bałam dzisiejszego taplania, bo jak wiecie ...przerwę miałam straszną..kwartalną. Ni basenu, ni patyków, w zasadzie tylko kicanie tańcowe. Wlazłam do wody a tu : po pierwsze primo ...oddech niczym niezmącony, utopić się nie utopiłam, otaczały mnie tak jak lubię ...rekiny basenowe iiiii po 50 minutach wylazłam z osiągiem 56 długości. Noooooo , tego to się po sobie naprawdę nie spodziewałam. jednak nie jestem taka ostatnia....no może trzecia od końca . Przyjechałam do domu....sprint, suszenie kudłów i jazda po cotygodniowe zakupy, tym bardziej, że dzisiaj już zakupowałam dietowe żarełko. Potem biegiem do domu bo dzisiaj miał przyjść płaszczyk iiiiiiiii.....przyszedł. Noo dawno nie udało mi się zakupić takiej perełki. Płaszczyk nóweczka, jeszcze nie rozcięte kieszenie i rozpierdak tylny. Lekki płaszczyk...jak dla mnie to już na teraz, bo przecież się gotuję, w kratkę a la Chanel ( jeden z moich ukochanych wzorów), w opisie podano " połyskujący" ale na zdjęciu tego nie było widać.... błyszczy...ma wplecioną połyskliwą nitkę no jest taki jak kocham....niby prosty a jednak ma w sobie jakiegoś kurwika ...który mu smaczku nadaje. Kudłata zejdzie...tym bardziej jak usłyszy cenę : całe 19,90 plus 13 zł paczka czyli za 33 złote mam booooskie odzienie Dobra moje śliczne, piję , piję bo mnie sushi po tym basenowym szaleństwie i zaraz robię sobie II śniadanko. Na razie śniadanie zniosłam dobrze, zobaczymy co będzie ....po kolacji. Będę się czuła jak ssak ...czy raczej jak wypasiony gad . Miłego poniedziałku ...ahooooj, przygodo ? ahoj!
Niestety skrzenie nie chce wyjść na zdjęciach ani z lampą ani bez, więc uwierzcie mi na słowo...że są tam na niektórych pęcęłkach przyklejone jakby płatki srebra,,,cudni się mienią. Prawdziwa kolorystyka jest na tym małym zdjęciu :D
oooo mijscami widac na klapie te blyszczące punkciki :D
iwonaanna2014
1 marca 2016, 10:16Jaki piękny płaszczyk ! Tez taki chcę !
Beata465
1 marca 2016, 10:42Poluj , poluj a pewnie trafisz :D:D
MonikaSeget
1 marca 2016, 08:47Płaszczyk zaczepisty :)
Beata465
1 marca 2016, 09:10Dziękuję :D
Ciapolina
29 lutego 2016, 21:33Też jutro idę na basen :D
Beata465
29 lutego 2016, 22:02jak nie będze padało to jutro patykuję, jeśli deszcz do się rozciągam a basen we środę :D
Magdalena762013
29 lutego 2016, 19:51Ciesze sie, ze upolowalas płaszczyk, który dobrze leży!!! A tekst o dawaniu na msze - booomba! Ale spotkałaś tam jakichś stałych bywalców, tudzież pracownikow Cie znających?
Beata465
29 lutego 2016, 20:11moja piękna o 6 30 to tylko stali bywalcy pływają :D panie kasjerki, szatniarki, panów basenowych znam od lat :D , ratownik dzisiejszy był świeżynką .
Magdalena762013
29 lutego 2016, 23:05To znaczy, ze w sumie miło tam chodzić:).
Beata465
29 lutego 2016, 23:16yes, yes, yes....ja chodzę juz z 8 lat :D to się trochę znamy z ludeczkami
65Paula
29 lutego 2016, 19:45Gratuluje tych 56 długości, ja robię ledwie 35, ale lepszy rydz niż nic. Super płaszczyk.
Beata465
29 lutego 2016, 22:02powoli, powoli i ty dojdziesz do 56 :D
Beata465
29 lutego 2016, 14:23właśnie skonsumowałam obiad ...alem sobie pieprznęła sos :D ale dobrze...materia mi się pobudzi ...
patih
29 lutego 2016, 13:36super płaszczyk
Beata465
29 lutego 2016, 14:22dziękuję :D
annastachowiak1
29 lutego 2016, 13:25Płaszczyk super .....za 33,- szczególnie! Cieszy mnie też ,ze Oscara dostał Spotlight....Film widziałam....Pozdrawiam
Beata465
29 lutego 2016, 13:33ja kocham takie ....taniochy robiące wrażenie :D
Beata465
29 lutego 2016, 13:34szczegolnie na niektórych jak cene usłyszą ;) mam takich kilka osób, które uwielbiam torturować cenami moich kreacji :D
Annanadiecie
29 lutego 2016, 12:01Płaszczyk fajny, cena superaśna:-) Dobrze, że się poruszałaś, nie ma jak basen:-)
Beata465
29 lutego 2016, 12:10jutro jak nie będzie padać to ....patyki :D
mariolka1960
29 lutego 2016, 11:55Piękny ten plaszczyk
Beata465
29 lutego 2016, 12:11Dziękuję.....mam szczęście do wyszukiwania takich miłych pierdułek :D
mariolka1960
29 lutego 2016, 11:54To dzionek i nowy tydzien zaaczelas ładnie. Pokaż nam ten Twój nowy nabytek.
czarodziejka10
29 lutego 2016, 11:40Podziwiam z całego serca . Mnie się zechciało Oskary oglądać i teraz jestem zombie A zdjęcie płaszczyka -razem ze szczęśliwą jego posiadaczką gdzie ?
Beata465
29 lutego 2016, 11:44Płaszczyk już jest....posiadaczka zamienia się w kwokę domową :D
kilarka
29 lutego 2016, 11:24Zaszalałaś, ponad 30 zł za ciuch ;)
kilarka
29 lutego 2016, 11:25My ostatnio też "szalałyśmy " :D sweterek na ciuchach za 20, spodnie - przecenione rzeczy w markowym sklepie jeszcze - 50 %, ostatecznie kosztowały 18,90 :D
Beata465
29 lutego 2016, 11:27Kocham secondhandy ale ostatnio nie łaziłam z racji braku kasy ...na allegro mi łatwiej bylo z czegoś zrezygnować, albo jeśli coś przekroczyło cenę jaką gotowa byłam dać ...no to nie dawałam :D
sachel
29 lutego 2016, 11:21To życzę, aby cały dzień był równie udany! Pochwal się płaszczykiem.