za oknem piździ jakby się kto obwiesił ( jak mawiała moja podła babka) a ja już wypełniam kuchnię zapachami, obsmażam indyka i schabik do pieczenia. zaraz muszę przysiąść dupska i zrobić świąteczne menu ...a przy tej okazji listę zakupów, wszystko co się da kupię wcześniej bo czego jak czego ale najbardziej nienawidzę tego przedświatecznego tłoku w sklepach, jakby tych mrożonych filetów nie można było kupić tydzień wcześniej i włożyć o zamrażarki :D:D a poza tym już i paszczury mnie pytają czy jest menu i wczoraj znajoma mnie pytała ....no koniec tego dobrego , trzeba podziałać :D:D zresztą i gotowanie mogę zacząć ...bo potem sama samiusieńka nie dam rady ze wszystkim a pierogi , czy uszka mogę już zrobić i zamrozić :D , pasztety też :D .
A propo wynalazków kupił w lidlu mrożone serca karczochów ..nidy jeszcze nie próbowałam tego warzywka , znalazłam fajny przepis na sałatkę , wypróbujemy, jak będzie dobra...to na święta zrobię :D miłego dnia, ja upiekę mięsko i śmigam do Kudłatej robić liste przebojów dla DJ :D:D
e1272
12 listopada 2015, 02:43Fiu, fiu - nieźle jesteś ogarnięta z tymi świętami. Mnie by się korepetycje w tym zględzie przydały. A w ogóle to najchętniej wyjechałabym w góry, gdzie śnieg, i uciekła od całego przedświatecznego, świątecznego i poświątecznego zamieszania.
Beata465
12 listopada 2015, 06:59Dziękuję, gdyby nie moje ogarnięcie to pewnie dawno bym zginęła, ale logistykę mamy opanowaną z najmłodszą siostrą :D:D noooo ja też bym mogła gdzieś pojechać ..np. nad tropikalne morze :D:D:D miłego dzionka
Anpio7
11 listopada 2015, 17:13Smakowite przygotowania, przezorny zawsze ubezpieczony. Pazurki śliczne :) Ahhh Andrzejki, no Ja nie pójdę w tym roku, ale na sylwestra jestem już chętna. U mnie za miastem w niewielkich wioseczkach życzą sobie za andrzejki 120zł/os, Ja w zeszłym roku tyle płaciłam za sylwestra, zobaczę co będzie w tym. Powodzenia :)
Beata465
11 listopada 2015, 23:35No to my wyliczyłyśmy na 100 zł :D od osoby - Andrzejki
Magdalena762013
11 listopada 2015, 15:33Czytajac Twoj wpis caly czas zastanawialam sie, czy robisz juz plany na Boze Narodzenie czy na dzisiejsze swieto? A karczochow ani nigdy nie jadlam, a tym bardziej nie robilam... Ciekawe jak smakuja...
Beata465
11 listopada 2015, 23:34na Boże Narodzenie....dzisiaj to był jeden plan...zrobić listę przebojów...obłęd siedziałyśmy nad nią od 13 do 23 praktycznie ciurkiem, córka Kudłatej stwierdziła, że jesteśmy niezniszczalne :D ona padła ...hihihihi i nic nie robiła
Magdalena762013
12 listopada 2015, 14:1810 godzin nad piosenkami? Mysle, ze przy okazji bawilyscie sie przy tym swietnie:).
Beata465
12 listopada 2015, 14:34tia ....o 23 to już byłam ślepa i głucha :D:D:D jednym słowem ...bawiłyśmy się w nietoperze ...nie widziałyśmy, nie słyszałyśmy a czepiałyśmy się :D
mania131949
11 listopada 2015, 11:43To Ty już planujesz na święta Bożego Narodzenia? Ło matko, a ja nawet jeszcze nie wiem gdzie i z kim je spędzę! :-)))
Beata465
11 listopada 2015, 12:51ja rozkład świąt to już znam do śmierci :D ( teoretycznie) ale na najbliższe lata owszem