Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wydeptywania barcelońskie odcinek 2


Najpierw ...coś o jadle i napitku :D w piątkowy wieczór snuliśmy się już w poszukiwaniu żarełka , potencjalny zięć zaopatrzył się w ichniejszą kartę smartfonową i był naszą ma(ł)pą i przewodnikiem google jak również kulinarnym, w ten sposób dotarliśmy do El Jabali na rondzie de Sau Pau google.pl/search?q=el+jabali+barcelona&client=opera&hs=1l8&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CB8QsARqFQoTCNTfqaz9-scCFQlYLAodDcwNnA&biw=1364&bih=662 . To nie tylko knajpka ale i sklep oferujący wędliny i sery . Dotarliśmy tam wieczorem przy stolikach na chodniku ..dziki tłum , można było usiąść we wnętrzu na pięterku ale co to za przyjemność nie być jak prawdziwy barcelon i nie celebrować posiłku na zewnętrzu, po spytaniu właścicielki? w ciągu 3 minut zorganizowano nam stolik dla 5 osób a potem się zaczęło - przepyszne oliwki, panierowane krążki kalmarów, półmisek wędlin i serów, genialne krewetki w sosie czosnkowym ( o sos prawie poszła bitwa) i inne inszości a do tego oczywiście piwo dla ...profanów i nieśmiertelna sangria w wersji cava ( z białym musującym winem) która podbiła nasze serca ( wersja oczywiście) oraz kieliszek czerwonego wina dla mła. Pojedlim, popilim i wrócilim do apartamentu ... takie " wędrówki" to z reguły było 10 - km rano i ok 6-7 wieczorem. 

W sobotę ruszyliśmy do dzielnicy łacińskiej oraz na sławną La Ramblę i niesamowity targ st.Joseph . I znowu ogarnęła mnie magia miejsca i oplotły ramiona gotyckich murów, patrzyło na mnie kilka " weków" historii, oczami gotyckich okien , nurzaliśmy się w ciasnych ale jakże klimatycznych uliczkach , gdzie co trochę zapraszały nas wnętrza maleńkich sklepików , warsztatów i innych magicznych miejsc. Tam znalazłam Vicens - sklepik firmy, która od 1775 r. produkuje słodycze w tym torrons - tradycyjną słodycz :D zajrzyjcie do ich sklepiku - też niesamowity klimat i ekspedientki, które podają talerz z pokrojonymi na maleńkie kawałeczki turronsami które można spróbować przed kupieniem L_UNIVERSAL.gps%26minw%3D0%26minh%3D160!5sbarcelona+vicens+comte+de%27urgell+-+Szukaj+w+Google&sa=X&ved=0CHoQoiowCmoVChMI2dqruID7xwIVo_FyCh1DaAtY

uliczki w dzielnicy gotyckiej 

Kamieniczka stojąca w dzielnicy La Ribera - na przeciwko bazyliki Santa Maria del Mar, która ukaże się jako następna ...skąpana w deszczu 

na pierwszym planie z prawej - moja dobroczyńczyni czyli Paszczur Starszy ( z wiekiem prawdziwy paszczur)

A takowe stwory zerkały z wysokości na grzeszne dusze i ciała

A to piękna katedra św. Eulalii 

i to wystarczy wam do porannej kawy, później zabiorę was na La Ramblę i targ i tym wam dopiero podrażnię zmysły no to ....do później :D:D 

  • holka

    holka

    17 września 2015, 18:11

    Za książkę podziękujesz jak Ci się spodoba ;) ale jeśli pokochałaś Barcelonę i takie klimaty...to musi się spodobać.

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 18:14

      już zauważyłam że to kryminał :D

  • holka

    holka

    17 września 2015, 16:28

    ten link o turronach się nie otwiera :( ...nie czytam więcej bo głodna jestem ;) Uwielbiam takie klimaty,które opisujesz i miejscowe przysmaki to wisienka na torcie....Pytam ponownie "Cień wiatru" czytałaś?!

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 16:42

      Nie....nie czytałam, w Barcelonie przeczytałam Okularnika i nie mam pojęcia co ludzi zachwyca w Bondzie, mnie ona zirytowała i to fest :D

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 16:45

      spróbuj teraz http://www.yelp.pl/biz/torrons-vicens-barcelona

    • holka

      holka

      17 września 2015, 16:49

      To przeczytaj ,bo jest klimatyczna i opisywane w niej ulice naprawdę istnieją w Barcelonie...może następnym razem zechcesz pomaszerować tymi ścieżkami ;)

    • holka

      holka

      17 września 2015, 16:52

      Mmmm...wygląda to wszystko przepysznie...dobrze,że właśnie zjadłam moją sałatkę z kozim serkiem i pyszne brzoskwinie "ufo" bo inaczej język wisiałby mi do ziemi ;)

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 16:57

      zaraz poszukam sobie i może zakupię :D dziękuję ...ciekawam czy Bankomat poczęstuje choć kawałeczkiem tej " czystej " czekolady :D

    • holka

      holka

      17 września 2015, 17:04

      Jak kocha Mamusię to poczęstuje ;) gdyby czekolada występowała tylko w takiej skondensowanej postaci...pewnie nie byłaby takim łakomym kąskiem ;)

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 17:11

      swoją mamusię? eeee on chyba nikogo nie kocha no może Paszczury jako dzieci swoje , za to książkę już kupiłam :D dziękuję

    • holka

      holka

      17 września 2015, 18:09

      Chyba coś pomyliłam ;) Paszczury - to córy...Bankomat (mąż?) skąd ma taką czekoladę?!

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    16 września 2015, 23:05

    Przepiękne ! czytam ,że kilometrów sporo przechodziliście to jeszcze pewnie dodatkowo schudłaś :)

    • Beata465

      Beata465

      17 września 2015, 07:45

      To się zaraz okaże ....kolejne jeansy już za luźne :D

  • moderno

    moderno

    16 września 2015, 19:48

    Dzięki za przypomnienie pięknej Barcelony. W turronie niestety się nie zakochałam , ale w owocach morza , a szczególnie w kalmarach tak. Czekamy na ciąg dalszy

  • Stella-S

    Stella-S

    16 września 2015, 14:53

    Piknie!!! A wczasy zorganizowane przez biuro podróży, czy same? I jak?

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 14:59

      same :D a tego to ja nie wiem...gdzieś w kwietniu kupiła bilety na lot ( dzisiaj mi przyszła oferta z norwegian na przyszłoroczną barcelonę...lot 145 zł) potem przez internet zamówiła apartament a reszta to ...żywioł :D i wydatki na bieżąco

    • Stella-S

      Stella-S

      16 września 2015, 15:06

      ekstra, spontan na całego :)

  • YoungAnna

    YoungAnna

    16 września 2015, 10:36

    Ech... Chcę tam być z powrotem! Znęcasz się ;P a żeśmy tam na siebie nie wpadły, bo właśnie 11 września się tam pałętałam ;) a ośmiorniczki i kalmary to oj, zbrodniczo pyszne :) dzięki za miłą relację i czekam na dalsze części :) pozdrawiam!

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 14:05

      Ja też chcę....z Kudłatą zaplanowałyśmy wyjazd bez potworków siame.....teraz potrza bankomatów i sponsorów na wyjazd...albo....moich milionów w totka :D

  • doris_do

    doris_do

    16 września 2015, 10:36

    ... przeniosłaś mnie magicznie do Barcelony i... znów za nią zatęskniłam ;-))))... tęsknię za Katalonią i mam jeszcze większy "apetyt" na poznanie całej Hiszpanii (pewnie niewykonalne ale pomarzyć ... tak pięknie;-)))

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 14:03

      /hehehhhe....mam certyfikat ...wiedźmy ....caruję...czasami i nie dla wszystkich ;)

  • Beata465

    Beata465

    16 września 2015, 09:54

    Co do zwiedzania Barcelony to zdecydowanie proponuję żywioł, oczywiście można zobaczyć co jest polecane ale Boże broń żeby się tego trzymać ( o to się nieziemsko ścięłam z Paszczurem I) to miasto w każdej uliczce kryje skarby ...jeśli ktoś ma piękną duszę to niech się poprostu po Barcelonie włóczy bezcelowo - satysfakcja gwarantowana.

    • doris_do

      doris_do

      16 września 2015, 10:42

      o jak się z Tobą zgadzam... moje pierwsze wrażenie z Barcelony to chaos ...dopiero z pozoru "bezcelowe", niespieszne "snucie" się wąskimi uliczkami... pozwala odkryć i dostrzec, poczuć i posmakować Barcelonę ;-))) Widzę, że to miasto naprawdę Cię zauroczyło ;-)))

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 14:02

      Podróż do Barcelony była moim marzeniem od lat ....kiedy tam dotarłam sama się zdziwiłam jak moja intuicja podpowiedziała mi miasto, z którym poczułam się ...tożsama :D

  • NewShape2017

    NewShape2017

    16 września 2015, 09:53

    O super prezent fajne córki

  • mania131949

    mania131949

    16 września 2015, 09:53

    Ło matko! Składam kasę i lecę! A póki co, czekam na ciąg dalszy! :-)))

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 09:55

      Zapwniam Maniu że to będą najlepiej wydane oszczędności :D

  • NewShape2017

    NewShape2017

    16 września 2015, 09:50

    Aaa tez tam chce hm z jakimiś fajnym mężczyzna. A mam pytanko ile za wycieczkę zapłaciłaś?

    • Beata465

      Beata465

      16 września 2015, 09:52

      Nie wiem - to był mój prezent urodzinowy od córek :D

    • izabela19681

      izabela19681

      16 września 2015, 11:13

      Wspaniały prezent!!! Zazdroszczę.

  • Beata465

    Beata465

    16 września 2015, 09:47

    Właśnie pożarłam kawałeczek turrona , doskonała słodycz dla odchudzających się - trzeba ją rozbijać ...młotkiem :D:D ale migdały zatopione w twardym karmelu - pychotka, tym bardziej że wystarcza malutki kawałeczek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.