Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ruch jak na Marszałkowskiej


dzisiaj był na naszej trasie patykowej, ale to dopiero jak wracałyśmy to wypełzli inni aktywiści, tylu ich dzisiaj widziałyśmy że aż nas zdziwiło . Cudowne powietrze, cudowne słonko, rześko booooosko, nie spociłam się prawie wcale, jesteśmy jedynymi patyczakami :D a dzisiaj to w ogóle byłyśmy pierwsze na placu wydeptywania. Teraz chwila relaksu po prysznicu, potem śniadanko i ...prądem mnie, bohatera :D

Wczoraj zapraszałam na mojito....jesuuuuu ależ pyszności robią w tym świecie lodów....lody przesmaczne, wczoraj poszłyśmy się alkoholizować a pożarłyśmy do tego jeszcze cudowny tort bezowy z mascarpone i daktylami no po prostu paluchy lizać...kolejki tam są przeogromne, ale jest tak dużo obsługi że wszystko idzie biegiem...niemniej po tym grzeszeniu, założyłyśmy sobie szlaban na gary i teraz dopiero w niedzielę będziemy grzeszyć kawą po irlandzku :D Dobrze że tyle łazimy, to grzechy nie mają czasu się zadomowić na nas :D

  • manka1967

    manka1967

    19 sierpnia 2015, 21:52

    Jak Cię czytam to na ten moj K-g patrzę innymi oczami :):):) Jesienią zamierzam ruszyć w alejkę kijkową

  • Beata465

    Beata465

    19 sierpnia 2015, 12:12

    haaaa....ale mi się poszczęściło jak krótkowzrocznej kurze z ziarenkiem pieprzu, poszłam na wibrafon i załapałam się od razu na dupinkowe błocko :D i po obiadku możemy z Bubą iść sie grillować na plaży ....( ona jak usłyszała że mnie pani z dobrego serca zrobiła okład zamiast o 13 30 to o 10 30, poleciała i też sobie błotko przesunęła na przedobiadek zamiast je mieć o 14) tak jak należy

  • holka

    holka

    19 sierpnia 2015, 10:48

    A gdzie takimi pysznościami raczą w Kołobrzegu? Jak widać, więcej jest śpiochów takich jak ja....ja mogłabym po nocach straszyć ;) tak do 1:30 i dopiero spać...do 10-tej

    • Beata465

      Beata465

      19 sierpnia 2015, 11:10

      między molo a latarnią jest świat lodów, kawiarnia Trzcińskich, wszystko co serwują jest przepyszne, gałka lodów ogromna a kosztuje 3 zł, genralnie ceny jak na Kołobrzeg, bardzo przyzwoite...

  • dede65

    dede65

    19 sierpnia 2015, 09:19

    oj zarażasz patyczaku, zarażasz , nawet ja odkurzyłam swoje kije i od 2-ch dni zasuwam , a dzis czuję ,że mam pośladki ;))))

    • Beata465

      Beata465

      19 sierpnia 2015, 09:31

      no wlaśnie i o to chodzi....za dwa dni ...nie będziesz juz ich miała :D:D

  • Magdul2305

    Magdul2305

    19 sierpnia 2015, 08:20

    Dzięki Tobie zakupiłam kije i też zaczęłam chodzić :) Co prawda nie tak wcześnie rano hihi:D Dzięki, pozdrawiam, buźka i baw się dobrze :)

    • Beata465

      Beata465

      19 sierpnia 2015, 08:27

      Cieszę się wielce , godzina mniej ważna ...ważne wyjście i dreptanie, miłego dnia, zmykam na prądy :D

  • mania131949

    mania131949

    19 sierpnia 2015, 07:42

    Mnie się śniło, że przyjechałam do Kołobrzegu z prawie pustą walizką i bez dokumentów, no i musiałam "zawracać". Bawcie się dobrze, patykujcie, chudnijcie. Miłego.....

    • Beata465

      Beata465

      19 sierpnia 2015, 08:26

      N o jednak dokumenty to wrzuć do tej walizki :D miłego dzionka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.