buuuuuu, niech mnie chłodzi rano wiaterek od morza, no nie wytrzymam jeszcze jutro...cholera nie da się iść...duszno jak piorun, momentalnie moja koszulka pokrywa się potem...na 6 okrążeniu to już najchętniej wywlokłabym język na klatkę ( a nawet piersiową ot co) jak te psi ...co sobie łażą po parku, ale nie wypada ...kompletnie nie mam siły ...wiaaaaaaaaaaaaaaatru , wiaaaaaaaaaatru mi potrzeba do szczęścia. Jeśli chodzi o moją szklankę to oczywiście poszło w cholerę 0,4 w górę, ale już znowu mi się woda magazynuje ....no cóż jestem lepsza niż Wisła na mapie Google bo ona tam zniknęła a ja sobie wodę magazynuję czy to ma znaczyć że susza mi nie straszna ? :D:D Muszę po 9 się powlec na targ, kupić trochę owocków na drogę jutro , kupić gazetki i odebrać kolejną wygraną dyszkę i oczywiście zagrać o miliony , kurcze strasznie spodobał nam się samochód otwierający się na dotyk dłoni :D kupiłabym sobie taki ...i Kudłatej też ..drugi :D bo przecież samochodu jak żony , nie pożycza się , w przeciwieństwie do męża ;) no to biorę się za napicianie ...bo mnie jednak suszi :D
No moje drogie właśnie robię prasówkę i urechotałam się z jednego z komentarzy pod tekstem o fantomach w służbie zdrowia ...temat wku....cy ( mnie byłą służbę zdrowia i niedoszłego chirurga totalnie ) muszę się z wami podzielić owym kawałem , a rechoczcie i wy a co . Swoją drogą...może byśmy biedne bezrobotne z Kudłatą taką działalność założyły :D
Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
mania131949
14 sierpnia 2015, 04:33Ja ten Kołobrzeg dopiero za miesiąc będę "ćwiczyć". Fajny masz termin! Jeszcze kawałek lata zaliczysz nad morzem. Kawał super! Miłego pobytu w kurorcie! A odzywaj się stamtąd czasem! :-)))
Beata465
14 sierpnia 2015, 06:39Oczywiście że będę dawała głos :D
Magdul2305
13 sierpnia 2015, 19:11Uważaj na sinice :)
Beata465
13 sierpnia 2015, 19:17teraz w okolicach kołobrzegu są pływy...woda jest zimna i czyściusieńka nie ma tych świństw to bardziej w ciepłych wodach ...zatoki gdańskiej :D a jakby mnie taka świnica zaatakowała to już ja jej powiem ...ooooo powiem co o niej myślę ;)
renata96
13 sierpnia 2015, 18:37Świetny kawał. Pojedziesz nad morze to troszkę odpoczniesz od upałów, może tam będzie chłodniej.
Beata465
13 sierpnia 2015, 18:59będzie ...sporo chłodniej zerknęłam w pogodę :d
holka
13 sierpnia 2015, 18:20:D
holka
13 sierpnia 2015, 17:38Jaka durna jest dzisiaj ta Vitalia komentarze,które pisze nie wyświetlają się :((((((( Kawał bardzo mnie rozbawił....smutne jest to ,że tak dużo w nim prawdy. Super jesteś,że mimo żaru tropików wyszłaś z kijkami a nie z siebie :) Szerokiej drogi, już jutro ochłodzi Cię ożywcza morska bryza....jak bardzo Ci tego zazdroszczę :) Korzystaj ze wszystkiego dobrego co tam zaoferują... pełnymi garściami :)
Beata465
13 sierpnia 2015, 18:16pojutrze królowo ...o 14 mkniemy po potencjalnego zięcia do Łodzi, wreszcie zostanę przedstawiona potencjalnym teściom, którzy błagają o moją wizytę chyba już od roku a wieczorkiem w tercecie egzotycznym myk, myk autostradą do Koło brzeżka :D:D będę wykorzystywała wszystko i wszystkich którzy mi się nawiną pod cokolwiek mojego :D
ellysa
13 sierpnia 2015, 14:47to czekam:))))
ellysa
13 sierpnia 2015, 13:55przylatuj do mnie u mnie pochmuro i tylko 17 stopni...milusienko:)))))
Beata465
13 sierpnia 2015, 14:17już odpalam silniki odrzutowe mojej miotły ...:D
savelianka
13 sierpnia 2015, 11:30ha ha:)) Co do morza,ja mam prawie pod nosem,ale jest zimne,i wiecznie tam wieje wiatr,więc jakoś mnie tam nie ciągnie...
Beata465
13 sierpnia 2015, 13:49może być zimne, może wiać mnie to nie przeszkadza ja jestem z gatunku fok :D w chłodzie czuję się bosko ...zimą latam " z cyckami na wierzchu" jak powiedział jakiś facet na co się na niego wydarłam że moje cycki i noszę je jak mi się podoba, a gdzie on mi zagląda pod kurtkę :D
dede65
13 sierpnia 2015, 09:24ja też chcę do morza!!!! ale mnie pozostaje tylko chcieć ;(((( A będziesz troszkę do nas klikać z tej krainy luksusu, wypoczynku, plażingu , kijkowania i czego tam jeszcze tylko chcesz?
Beata465
13 sierpnia 2015, 10:26oczywiście że będę przecież nie wezme odpowiedzialności za was łupież, który może wystąpić na was jako efekt tęsknicy za mua :D
Beata465
13 sierpnia 2015, 10:26wasz miało być
czarodziejka10
13 sierpnia 2015, 08:47Ale Ci zazdroszczę tego morza :) Mnie pozostaje tylko kijkować nad zalewem . Może się dzisiaj zmobilizuję i zaliczę basen............
Beata465
13 sierpnia 2015, 10:25Puchnijcie z zazdrości....przyślę wam trochę fal, mew, łabądów a nawet wodorostów...będziecie sobie wizualizować :D:D
czarodziejka10
13 sierpnia 2015, 21:26jakbyś była bliżej to bym/ poprosiła o prawdziwego wędzonego łososia od lokalnych rybaków
izabela19681
13 sierpnia 2015, 07:42też się urżałam :)
Beata465
13 sierpnia 2015, 07:54i bardzo dobrze...poranna gimnastyka mięśni brzucha i dotlenienie organizmu :D