i nie będę dzisiaj robiła tego co kangurur...hopsała. Nie chce mi się dzisiaj nic...mam na plecach małpę miast torbę na brzuchu...no co najwyżej osobistą pod pępkiem :D, niby jest chłodniej, nie ma słońca, padał deszcz nad ranem ale i tak do chrzanu ....parno, zmusiłam sie do umycia garów i zrobienia bułeczek pszenno orkiszowych - właśnie sobie wyrastają, a tak to zalegam niczym skóra z diabła i poję się wodą, wieczorem dieta weźmie w łeb, bo jedziemy do restauracji na urodzinowy obiad babci :D poleżę jeszcze troszkę do góry kołami i umyję podłogi a potem prysznic i mumifikacja :D miłego dzionka wszystkim
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Grubaska.Aneta
9 lipca 2015, 19:05A u mnie już przyjemny rzeski chłód.
Beata465
9 lipca 2015, 21:08wiem wiem, właśnie miałam przed chwilą na telekonferencji fundacyjnej krakusa, mówił że u was wiuwa :D
justagg
9 lipca 2015, 07:21Fajnie tak poswietowac w rodzinnym gronie:)
Beata465
9 lipca 2015, 07:44Calkiem nieźle :D:D
Beata465
8 lipca 2015, 19:27obżarłam się dietetycznie pierś kurczaka zapiekana z pomidorami i mozarellą, pieczone ziemniaki, z których kilka mi pożarła młodsza siostra i surówki , zapite mineralną z cytrynką i miętą :D więcej grzechów nie popełniłam, zrobiło się miło, chłodniej , pada deszczyk , miłego wieczoru kobietki
_Pola_
8 lipca 2015, 17:48Też muszę bułeczki zrobić, zbieram się już do tego od miesiąca (wstyd) :)
Beata465
8 lipca 2015, 19:25moje zimorośle mi nie pozwolą na takie zbieranie :D po prostu jęczą i trza to dla spokojności zrobić
NewShape2017
8 lipca 2015, 16:25Eh a Ja od 6 miesięcy nie mogę się zmusić do posprzątania mieszkania aż wstyd nie odkurzone , nie umyte podłogi i nie poprasowane. Co do ćwiczeń też marniutko. Udanego popołudnia.
Beata465
8 lipca 2015, 19:25obżarłam się dietetycznie :D:D
justagg
9 lipca 2015, 07:20Od 6 miesiecy???
ellysa
8 lipca 2015, 13:11no tak:)))
ellysa
8 lipca 2015, 13:04to jedna prosze o wysylke na moj koszt do uk,tylko oby czerstwa nie doszla:)
Beata465
8 lipca 2015, 13:09jedną blachę jak mniemam :D:D
Beata465
8 lipca 2015, 13:10mam lepszy pomysł, jak przyjedzieć do Poland to wpadniesz na bułeczki, cieplutkie, zmajstruję ci je od A do Z
Annanadiecie
8 lipca 2015, 13:01za gorąco na hopsanie:-) mumifikuj się i udanej rodzinnej kolacji:-)
Beata465
8 lipca 2015, 13:09właśnie dzwonią ostatnie bułeczki, wyciągam je i idę się pachnić i nabłyszczać :D
KASI2013
8 lipca 2015, 12:29...zaraz tak byś codziennie chciała hopsasać ;D...czasem trzeba i swoje odleżeć !!! na wszystko jest czas ...miłego dnia i nie przeżryj się na tym urodzinowym obiadku ;DDD
Beata465
8 lipca 2015, 13:08nie ma opcji...wczoraj odmówiłam urodzinowego cukiereczka i nie sprawiło mi to żadnej nieprzyjemności :D:D
czarodziejka10
8 lipca 2015, 12:21Komentarz został usunięty
ellysa
8 lipca 2015, 12:20zjadlabym taka buleczke chyba z racji tego,ze pieczywa dzis nie mam:)
Beata465
8 lipca 2015, 12:21za dwadzieścia minut wyjmuję z piekarnika pierwszą porcję :D
czarodziejka10
8 lipca 2015, 11:45Beatko zobacz wilgotność w Nowy Jorku i nie narzekaj :D http://www.meteoprog.pl/pl/weather/NewYork/ Ale poleżeć do góry kołami zawsze można :D
Beata465
8 lipca 2015, 12:05zerkłam ...godzinę temu miałam wilgotność jak w NY 80 % teraz na szczęście spadła do 52 :D jest lepiej
renata96
8 lipca 2015, 11:41Rozumiem Cię bardzo dobrze ja też podczas upałów jestem do niczego. Życzę udanej zabawy wieczorem.
Beata465
8 lipca 2015, 12:02ruszył się wiaterek jest ciut milej
ellysa
8 lipca 2015, 11:36kazdej z nas trafia sie taki dzien,wiec odpoczywaj ile mozesz:)))
Beata465
8 lipca 2015, 12:01hihihi w w ramach odpoczynku uturlałam śliczne okrągłe bułeczki, posypałam czarnuszką i pozwalam im wyrastać :D