Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie


na wadze 0,5 kg mniej, plan tygodniowy wykonany , od razu mi przyjemniej, chociaż czuję, że łapska opuchnięte i ociężałe, zaraz zjem śniadanie chlebek żytni z pastą z cukinii i rzodkiewek a potem zacznę się opijać wodą ...lubię tę wielką pieniawę, przypięcie się do buteleczki i wysmoczenie półtora litra w ciągu kilku godzin nie stanowi dla mnie problemu, muszę to tylko robić w pieluchach domowych bo siku ..nie chce czekać. Jutro przyjeżdża Paszczur Młodszy z przyległościami, małż już popełzł na targ po szyneczkę na gulasz bo takie było zamówienie , miałam robić kruche z budyniem i malinami ale wczoraj znalazłam fajny przepis na nieodkryte ciacho i w mojej kuchennej przestrzeni kosmicznej będzie się dzisiaj produkował " gwiezdny pył" :D:D miłego dnia 

  • Beata465

    Beata465

    21 maja 2015, 10:23

    EEeee....tak na onecie , ale to przepis z bloga, http://kawiarniaalicji.blog.pl/2015/05/18/czekoladowo-karmelowe-ciasto-gwiezdny-pyl/ herbatniki już zmiksowane, masełko stopione zaraz zrobię z tego piasek na spód a potem roztopię czekoladę i będę robiła masę :D

  • moderno

    moderno

    21 maja 2015, 09:10

    Już w drugim pamiętniku czytam tym cieście o tajemniczej nazwie gwiezdny pył. Czy przepis był na Onecie ? Fajnie , że 0,5 kg poszło w siną dal. Mam nadzieję , że nie tęsknisz za tym ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.