Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mam siły


pływać, dziwne, dzisiaj znowu nie jestem specjalnie zadowolona, 50 długości w 44 minuty, ja poprostu czuję po pierwszych dwóch długościach , że jest kijowo, do tego dzisiaj pobolewała mnie ręka, mam nadzieję że ten cholerny przyczep nie urywa się dalej tudzież nie plącze mi się żaden stan zapalny wrrrr....biorę się za robienie śniadania, ale dzisiaj nie będzie żadnego czosnku w paście brokułowej, wczoraj pół dnia męczył mnie dyskomfort po czosnku, koniec kropka , niech sobie będzie zdrowy, kiedy mogę to go unikam :D 

  • Beata465

    Beata465

    20 maja 2015, 13:41

    Dziekuję dziewczyny, no nie jestem zadowolona, przed operacją kręgosłupa przepływałam 60 :D , teraz z częściowo urwanym przyczepem mięśnia potrafię i 56 i wtedy jestem zadowolona :D:D 50 to kiepsko hihihihi, jestem wymagająca w stosunku do siebie :P przynajmniej na polu basenowym

  • moderno

    moderno

    20 maja 2015, 11:16

    50 długości to chyba rekord wszechczasów. Nie narzekaj dzielna kobieto!

  • Cocunia13

    Cocunia13

    20 maja 2015, 11:05

    50 dlugosci i nie jestes zadowolona!? Ja bym chyba po 5 padla:) Ja uwielbiam czosnek....i zeby pozbyc sie zapachu przegryzam troche natki pietruszki....i dziala:) milego dnia zycze:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.