Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Radość :)


Jak dobrze że się nie poddalam jak mi podskoczyla waga :D bo nagle niespodzianka i nie wiem jak to dziala, ale dziala na mnie motywująco więc cieszę się, że jestem na tej diecie :Di polecam :D

Otóż moja waga na początku lekko spadła, ale potem wzrosła o to samo teraz w sobotę ważę się (zawsze to robie rano w sobotę) i o dziwo waga w dół może nie dużo, ale dla mnie super tak mnie to ucieszyło, że w sobotę dostałam takiego natchnienia, że wziełam się do pracy i tak trzy okna wymyłam (jedno balkonowe) zmieniłam firanki i zasłonki (wcześniej prasowanko) byłam na zakupach światecznych prawie dwie i pół godziny  i już prawie wszystko mam na świeta,  trzy prania zrobione dwa z nich już wyprasowane upiekłam pierniczki, zrobiłam już krokieciki z kapusta i grzybami na wigilię ( wigilia zawsze jest u mnie w domu bedzie 8 osób)  i ubrałam choinkę i przystroiłam mieszkanko śiątecznymi gadżetami  :Duff wieczorem ledwo żyłam, padłam,  ale za to w niedzielę co za niespodzianka wchodzę na wagę a tam waga w dół i to o 0,4 hurraa (smiech)(smiech)(smiech) i nie wiem czy to ten wysiłek czy to tak działa dietowo ale nie ważne ważne, że waga idzie w dół (smiech)

Miłego dnia wszystkim życzę (smiech) 

  • iw-nowa

    iw-nowa

    7 stycznia 2016, 15:28

    Tyle roboty zrobiłaś, że u mnie na tydzień by wystarczyło!!! Ale to faktycznie tak działa, że przez tydzień mimo trzymania się wszystkich zasad waga często tańcuje, ale za to raz w tygodniu jakimś cudem pokazuje jednak spadek, o ile organizm go wypracował. :) Mam nadzieję, że święta były udane po tej całej pracy!

    • Beata-od-nowa

      Beata-od-nowa

      7 stycznia 2016, 21:32

      No takie natchnienie zdaza mi się nie często ale jak je mam to właśnie tak to wygląda no i dziękuję święta były udane

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.