Witajcie :)
Musze sie pochwalić dzisiaj jest piątek a ja od poniedziałku do wczoraj czyli do czwartku codziennie jeżdzę na rowerku stacjonarnym:) wczoraj był rekord ponad godzinę :) 22 km a siedzialam sobie na nim i pedałowałam i oglądałam TV i nawet nie wiem kiedy ta godzinka minęła i jestem taka z siebie dumna bo przyznam się, że coraz mi lżej :) a dzisiaj mam ćwiczenia i jak będe miała jeszcze siłe to też pojeżdzę :) i jeszcze jedno to moje wyzwanie i myślę, że wytrwam :) Zyczę miłego piątkowego i słonecznego dnia :) W Krakowie słoneczko :)
asiaxg
5 grudnia 2015, 11:10suuuuper, ja zawsze na rowerku na siłowni czytam gazetę jak jadę i czas leci też bardzo szybko :)
angelisia69
4 grudnia 2015, 16:45swietnie,przyjemne z pozytecznym ;-) ja zaliczam ksiazki na rowerku
iwona.molenda
4 grudnia 2015, 10:15Brawo, ja tez jeżdżę na rowerku po 60 min. Trzy dni jeżdżę a potem dzień przerwy, do tego co drugi dzień cwiczenia na pośladki. Tak trzymaj a efekty przyjda szybciej niż myslisz .Pozdrawiam !